Hiszpania zdecydowała się zaakceptować francusko-niemieckie propozycję dotyczącą reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) przedstawioną w ubiegłym tygodniu, jako najlepszy sposób na ochronę własnych interesów – poinformował w poniedziałek madrycki dziennik "El Pais".
Propozycja francusko-niemiecka przewiduje m. in. utrzymanie cen skupu zbóż (wobec propozycji Brukseli, aby ceny te obniżyć o 5 proc.), przedłużenie aktualnych kwot na produkcję mleka do 2014 roku, tylko częściowe uniezależnienie pomocy dla rolnictwa od produkcji.
Zdaniem "El Pais", propozycje te są korzystne dla Francji i Niemiec, ale w dużej mierze także dla Madrytu – choć nie spełniają żądań wysuniętych wcześniej przez hiszpańskie Ministerstwo Rolnictwa.
Madryt chciał m. in. utworzenia specjalnego funduszu - w wysokości 50 euro na hektar – na pomoc dla regionów mniej rozwiniętych. Dziennik uważa jednak, że istnieje niewielka szansa na otrzymanie takiej pomocy.
Według hiszpańskiego ministra rolnictwa, Miguela Ariasa Cańete, umowa między Francją i Niemcami w tej sprawie została zawarta już pół roku temu. To Niemcy zbliżyły się do stanowiska Francji i Hiszpanii – uważa minister.
Propozycje reformy WPR unijnego komisarza ds. rolnictwa Franza Fischlera popierają natomiast Wielka Brytania, Szwecja, Holandia i Dania.
Po fiasku ubiegłotygodniowych rozmów w Luksemburgu, ministrowie rolnictwa UE rozpoczną we wtorek końcową debatę na temat reformy WPR. "EL Pais" przewiduje, że umowa francusko-niemiecka, łagodząca warunki reformy przedstawione przez Komisję Europejską, powinna przyczynić się osiągnięcia kompromisu.