Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2007-2013 będzie mógł być realizowany po wejściu w życie unijnego rozporządzenia w tej sprawie, czyli nie wcześniej niż w lipcu 2007 r. - poinformował PAP we wtorek wiceminister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
Wiceminister wyjaśnił, że Komisja Europejska przyjęła polski projekt w grudniu ubiegłego roku i od tego momentu ma 6 miesięcy na jego zatwierdzenie. "Liczymy na to, że KE przyjmie go w maju tego roku" - powiedział wiceminister. W opinii Kowalczyka to, że resort dostarczył program tak wcześnie, będzie skutkowało zatwierdzeniem polskiego PROW w pierwszej kolejności. Programy takie musiały złożyć wszystkie kraje UE.
Jak poinformował wiceminister przewiduje się, że wnioski na niektóre działania mogą być przyjmowane już od kwietnia (np. wnioski o renty strukturalne), a na inne - na przełomie czerwca i lipca. Dodał, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) ma obowiązek wydania decyzji w ciągu trzech miesięcy od dnia przyjęcia wniosku. Pierwsze podpisywanie umów realne jest dopiero jesienią tego roku.
W pierwszej kolejności, jak informowało Ministerstwo Rolnictwa, ARiMR będzie przyjmowała wnioski na działania, które były już realizowane w PROW 2004-2006. Były to: renty strukturalne, wsparcie dla młodych rolników, wsparcie dla grup producenckich, zalesianie, modernizacja gospodarstw rolnych, różnicowanie działalności na terenach wiejskich, inwestycje w przetwórstwie.
Wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper uznał za sukces, iż Polska już w sierpniu 2006 br. jako pierwsza z krajów członkowskich złożyła swój program (KE przyjęła program w grudniu ub.r. - PAP). Opozycja zarzuciła Lepperowi, że resort rolnictwa wysłał PROW do KE bez konsultacji z parlamentem.
Program Rozwoju Obszarów Wiejskich wprowadzi specjalna ustawa o PROW. Obecnie w parlamencie kończą się prace nad tą ustawą. W czwartek odbędzie się w Sejmie głosowanie nad poprawkami Senatu.
Senat wprowadził do ustawy o PROW m.in. poprawkę rozszerzającą katalog zdań realizowanych w ramach tego programu - chodzi o wsparcie dla gospodarstw niskotowarowych. W latach 2004-2006 ARiMR zaakceptowała ponad 160 tys. wniosków o taką pomoc, ale zainteresowanie tym wsparciem było znacznie większe.
Resort rolnictwa tłumaczył, że nie wprowadził do PROW działania dotyczącego pomocy dla gospodarstw o niskich dochodach, gdyż chce postawić przede wszystkim na rozwój i modernizację rolnictwa. Lepper zapewniał, że te małe gospodarstwa będą mogły otrzymywać pomoc z innych źródeł. Przekonywał, że PROW jest napisany na tyle elastycznie, że gdyby okazało się za kilka miesięcy, iż pojawi się potrzeba wprowadzenia wsparcia dla gospodarstw o niskich dochodach, to będzie to możliwe.
Lepper uważa, że poprawka Senatu prawdopodobnie zostanie zaakceptowana przez Sejm, choć posłowie bez zastrzeżeń przyjęli wcześniej ustawę o PROW. Minister ma nadzieję, że przyjęcie tej poprawki nie spowoduje opóźnienia w zaakceptowaniu PROW-u przez Komisję Europejską.
Wiceminister Kowalczyk zaznaczył, że w projekcie rozporządzenia ministra rolnictwa przewidziana jest możliwość ubiegania się przez rolników pomoc do 500 tys. zł na współfinansowanie inwestycji w gospodarstwach rolnych. Dodał, że jest wiele głosów, by kwotę tę zmniejszyć do 300 tys. zł; resort obecnie rozważa tę sprawę. Wyjaśnił, że jest to maksimum wsparcia jakie rolnik będzie mógł uzyskać na ten cel w ciągu 7 lat.
Zdaniem Leppera, problemem są zbyt małe środki przeznaczone dla rolnictwa i wsi - ogólnie na ten cel jest 17,2 mld euro, ale po uwzględnieniu zobowiązań z poprzednich lat (np. wypłaty rent strukturalnych czy wypłaty z tytułu zalesienia, realizowane w ciągu kilku lat) pozostaje ok. 13 mld euro. Oznacza to, że nie każdy wniosek w ramach PROW będzie mógł być zrealizowany.
5868859
1