Planujesz zrobić porządek z roślinami na swojej posesji? Uważaj! Aby móc wyciąć znajdujące się na niej drzewa i krzewy, zazwyczaj potrzebujesz zgody wójta, burmistrza lub prezydenta miasta i uiścić opłatę. Jeśli wykarczujesz je bez pozwolenia, może cię spotkać wysoka kara.
Swobodnie wolno wycinać jedynie niektóre drzewa i krzewy: owocowe (z pewnymi wyjątkami), rosnące na plantacjach oraz te, których wiek nie przekracza 10 lat. „Przed przystąpieniem do wycinki powinniśmy skontaktować się z urzędem gminy. Są tam zwykle osoby zajmujące się ochroną środowiska, które przekażą nam wszystkie potrzebne informacje” – mówi serwisowi infoWire.pl Jacek Bożek, prezes organizacji ekologicznej Klub Gaja.
Zanim usuniemy dane drzewo lub krzew, zazwyczaj musimy uiścić opłatę. W przypadku drzew jej wysokość zależy od obwodu pnia rośliny oraz jej gatunku, natomiast jeśli chodzi o krzewy – od tego, jak dużą powierzchnię chcemy wykarczować. Na szczęście opłatom nie podlega wycinka wszystkich drzew i krzewów. Dotyczy to między innymi roślin, na których usunięcie nie potrzeba niczyjej zgody, tych zagrażających bezpieczeństwu ludzi lub mienia czy też obumarłych.
Trzykrotność opłaty za wycięcie danego drzewa zapłacimy z kolei, jeśli pozbędziemy się go samowolnie, chociaż wymagało to uzyskania pozwolenia. Gdy więc nie mamy pewności, czy musimy je uzyskać, nie ryzykujmy i dowiedzmy się tego.
Aby uniknąć problemu z niechcianymi roślinami na swojej posesji, pewne rzeczy warto przemyśleć już na etapie sadzenia. „Pamiętajmy, że za 30 lat drzewo będzie ogromne. Dlatego warto spytać specjalistę, czy pasuje ono w tym miejscu, gdzie chcemy je posadzić. Tak aby nie mówić później, że zasłania nam słońce” – radzi ekspert.