Główny Urząd Statystyczny uważa, że poprawia się sytuacja w całej gospodarce z wyjątkiem rolnictwa. GUS szacuje wstępnie, że tegoroczne zbiory zbóż będą o 9-13% niższe niż w zeszłym roku.
O sytuacji społeczno-gospodarczej w kraju po pierwszym półroczu poinformował prezes Głównego Urzędu Statystycznego Tadeusz Toczyński. Zdaniem Urzędu stan gospodarki jest coraz lepszy. Prezes Toczyński powiedział jednak, że o trwałości ożywienia w gospodarce GUS wypowie się dopiero, gdy będzie dysponował danymi o sytuacji przedsiebiorst. Drugi kwartał będzie jednak na pewno lepszy dla gospodarki niż pierwszy.
Głównymi czynnikami rozwoju gospodarczego są popyt krajowy i eksport. Toczyński uważa, że gospodarstwa domowe i sektor produkcji zaczęły bardziej optymistycznie oceniać sytuację gospodarczą kraju, wzrasta zatem pozytywne znaczenie psychologicznych czynników dla gospodarki.
Tadeusz Toczyński powiedział, że tegoroczne zbiory zbóż będą o co najmniej 2 miliony 200 tysięcy ton niższe, niż w ubiegłym roku. To, o ile będą niższe, będzie zależeć od pogody. Według pesymistycznego scenariusza, zbiory mogą być niższe nawet o 3 miliony 200 tysięcy ton. Prezes GUS powiedział, że przyczyną niższych plonów jest przede wszystkim susza. Podkreślił, że sytuacja jest zróżnicowana: susza najbardziej dotknęła północno-zachodnią i centralną Polskę.