Roczna inflacja w Polsce wyniosła w maju 0,4%. Dane Głównego Urzędu Statystycznego okazały się znacznie lepsze od prognoz analityków i były wsparciem dla notowań złotego
Analitycy spodziewali się, że inflacja w maju będzie wyższa i wyniesie 0,5-0,7%. Pomyślne dane o inflacji zawdzięczamy niskiemu krajowemu popytowi, który nie wpływa na wzrost cen. Maj był kolejnym miesiącem, kiedy spadały ceny paliw po ich obniżkach na światowych giełdach. Także inflacja netto, czyli inflacja liczona bez żywności i paliw wzrosła w maju umiarkowanie, bo tylko o 0,1 punktu procentowego.
Reakcją rynku na dobre dane o majowej inflacji był między innymi wzrost popytu na papiery skarbowe. Zwiększyły się także oczekiwania rynków na kolejną obniżkę stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej na swoim dwudniowym posiedzeniu zbiera się 24 czerwca br.
Wszystko wskazuje na to, że dane o inflacji w czerwcu, które GUS poda w połowie lipca nie będą już tak dobre. Ekonomiści zwracają uwagę, że wzrosły w tym czasie ceny maki i pieczywa.