Dopłaty bezpośrednie? Jest lepiej niż rok temu - mówią przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Szczecinie po kontroli większości pól. Jest znacznie gorzej - mówią rolnicy. Jedni i drudzy mają rację. Bo choć nieprawidłowości jest mniej, na konta rolników wpłynie mniej pieniędzy.
Kontrole pól w Zachodniopomorskiem jeszcze się nie skończyły. Wiadomo już jednak, że nieprawidłowości jest znacznie mniej, niż rok temu. Skontrolowano 11 procent gospodarstw. Przede wszystkim rolników, którzy podpadli w ubiegłym roku. Pozostali zostali wytypowani przez komputer. W tym roku jednak to nie Unia, ale rolnicy czują się oszukani. Bo choć dopłaty wzrosły o 20 euro do każdego hektara, w przeliczeniu na złote będą niższe niż przed rokiem. Powód? W 2004 kurs przeliczeniowy euro ustalono na 4 złote 70 groszy - teraz na 3,91, czyli o prawie 20 procent mniej. A to wyklucza inwestycje, nawet te zaplanowane.