Po gwałtownej nawałnicy dom uległ znacznym uszkodzeniom. Co teraz? Sprzątać czy czekać na oględziny zakładu ubezpieczeń? Gdzie zgłosić szkodę? Co zrobić, aby uzyskać odszkodowanie? Ekspert podpowiada, jak dopełnić formalności.
Letnie burze potrafią spowodować mnóstwo zniszczeń w gospodarstwach domowych. Jeśli w wyniku nawałnicy w naszym domu wybuchł pożar, zalało nas czy zerwał nam się dach, jak najszybciej skontaktujmy się z ubezpieczycielem. „Wystarczy zadzwonić na infolinię zakładu ubezpieczeń i podać swoje imię, nazwisko oraz PESEL. Jeżeli nasza polisa uległa zniszczeniu podczas burzy, nie szkodzi: ubezpieczyciel też dysponuje odpowiednim dokumentem” – mówi serwisowi infoWire.pl Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych z Compensy.
Oględzin dokona likwidator szkód, który powinien dotrzeć do nas w kilkanaście godzin po zgłoszeniu. Sami również postarajmy się o dokumentację fotograficzną i filmową. „Zrobienie zdjęć oraz wypisanie szkód nie są konieczne, ale pomoże to zyskać pewność, że nic nie zostanie przeoczone” – stwierdza ekspert. Po oględzinach, kiedy ubezpieczyciel określi wysokość odszkodowania, możemy przejść do remontu. Należy zbierać wszystkie rachunki oraz faktury od fachowców wykonujących naprawy.
Ubezpieczenie domu to nasza gwarancja bezpieczeństwa. Warto wykupywać te pełnej wartości. Odszkodowanie pozwoli wówczas na odtworzenie budynku od podstaw, w takim samym standardzie i z wykorzystaniem dobrych jakościowo materiałów.