Producentom jabłek coraz wyraźniej szyki psuje rosnąca podaż taniejących z dnia na dzień truskawek. Nie udał się więc plan utrzymania wysokich cen. Do takiej sytuacji dokłada się też eksport, a właściwie jego brak.
Na sandomierski rynek hurtowy kupców zza wschodniej granicy przyjeżdża niewielu. Wysyłka jabłek na Ukrainę ze względu na cła zaporowe stanęła. Realizowane są jedynie niewielkie transporty do Rosji za pośrednictwem krajów ościennych. Większa sprzedaż ruszy nie wcześniej jak za miesiąc, kiedy na rynkach pojawi się duża ilość tanich pomidorów, ogórków i innych nowalijek.
Tymczasem w zakładach przetwórczych trwa sezon rabarbarowy. Producenci próbują wymuszać wyższe ceny. W tamtym roku wiele osób zawiedzionych wątpliwymi zyskami zaorało plantacje.
Teraz jest więc problem ze skupem. Jednak jak mówią specjaliści – 70 groszy za kilogram, do czego cenniki szybko się zbliżają uczyni nasz towar mało konkurencyjnym wobec węgierskiego i niemieckiego.
.png)
Zaloguj przez Facebook
