Tak wysokich stawek skupu mleka hodowcy jeszcze nie mieli. W sierpniu cena litra po raz pierwszy przekroczyła złotówkę za litr.
W listopadzie wzrosła do złotówki i prawie 30 groszy. To średnie stawki, ale są mleczarnie gdzie hodowcy za litr mleka dostają teraz 1 złoty 80 groszy. Tu przoduje Podlasie i część Lubelszczyzny.
Koniunktura jest, brakuje tylko surowca. Już wiadomo że w tym roku zakłady skupią mniej mleka w niż ubiegłym. Jak szacują mleczarze uda się przerobić około 8 miliardów 350 milionów litrów. Chcieli by znacznie więcej. Bo choć ceny artykułów mleczarskich teraz spadają to i tak są znacznie wyższe niż w 2006 roku.
Jak szacują mleczarze średnia cena za cały rok wyniesie około złotówki i 6 groszy za litr. O kilkanaście % więcej niż w 2006 roku.
Porównując z grudniem ubiegłego roku masło i mleko w proszku zdrożało blisko o 10 %, sery o 15 %. I dlatego większość mleczarni nastawia się teraz na ich produkcję.