Wygląda na to, ze sprzedawcy paliw ostatniego słowa jeszcze nie powiedzieli. I druga połowa stycznia znów upłynie nam pod znakiem podwyżek. Nie ma innego wyjścia, drożeje ropa naftowa, rafinerie podnoszą więc ceny. A w ich ślady pójść muszą stacje benzynowe. O ile już nie poszły...
Chociaż patrząc na średnią krajową, magiczna bariera 5 złotych za litr najpopularniejszej benzyny wciąż jeszcze nie pokonana. Mimo, że w niektórych rejonach takie stawki już niebezpiecznie blisko tych poziomów. Według ostatniej analizy ekspertów litr najdroższej benzyny kosztuje 5 złotych 22 grosze. Tak jest na Opolszczyźnie. Prawie o 20 groszy taniej na sąsiednim Śląsku.
BENZYNA
Pb 98 zł/l
max 5,22
min 5,01
średnio 5,15 źródło:e-petrol
A jak wyglądają pozostałe cenniki? Benzyna 95-cio oktanowa kosztuje średnio prawie 4 złote 90 groszy. Olej napędowy blisko 4 złote 70 groszy za litr. Wciąż stabilne tylko ceny autogazu.
CENY PALIW
średnio zł/l
Pb 95 4,89
ON 4,69
LPG 2,63 źródło:e-petrol
I to jedyny rodzaj paliwa, który nie zmieniając swoich notowań, pozytywnie zaskoczył ekspertów. Diesel i benzyna będą drożały nadal. Ale skala podwyżek będzie zależała od kondycji złotego. A ten jak na razie ma się całkiem dobrze…