Po gwałtownym skoku w górę cen ropy naftowej, szybko przyszedł czas przecen, który według maklerów nie prędko się skończy. Baryłka wyceniana jest teraz na 75 – 76 dolarów. Wszystko przez sytuację na amerykańskim rynku – znowu przybyło tam bezrobotnych, co to oznacza mniejszą konsumpcję, która tylko podniesie oraz tak rosnące zapasy ropy i paliw gotowych.
A całość przekłada się na rynki Europy Zachodniej, gdzie hurtowe ceny benzyn spadły o 6 procent, a oleju napędowego o 5. Nie inaczej jest w Polsce.
Krajowe koncerny szybko podążają za zmianami na europejskich rynkach. W ostatnim tygodniu obniżki w hurtowych cennikach gościły niemal codziennie. Benzyna bezołowiowa jest tańsza średnio o 60 złotych za tysiąc litrów, a olej napędowy o ponad 40.
Najbliższe dni mogą tylko tą tendencję pogłębić. Cieszyć się mogą ci kierowcy, którzy zaplanowali na teraz wyjazdy wakacyjne. Zmiany w hurcie zaowocowały obniżkami na stacjach benzynowych.
Paliwa w detalu są teraz o prawie 20 groszy tańsze niż na początku wakacji. W tym tygodniu średnia cena benzyny 95-tki spadła o 4 grosze, oleju napędowego i benzyny 98-mki po 3 grosze, autogazu – o grosz.
Średnie ceny paliw w województwach
stacje benzynowe zł/l
Pb95
podlaskie 4,47
opolskie 4,67
ON
śląskie 4,21
opolskie 4,39
LPG
małopolskie 2,06
zachodniopomorskie 2,32
Najtańszą benzynę 95-tkę można znaleźć na Podlasiu, olej na Śląsku, a autogaz w Małopolsce. Liderem wysokich cen już od dłuższego czasu jest Opolszczyzna.