Na rynku drobiu nie ma zwiększonego popytu, ani sprzedaży, a mimo to ceny kurczaków zdrożały aż o 1/4-tą w ciągu kilku dni-informuje Mirosław Ossowski z biura maklerskiego Agrohandel w Łodzi.
Na razie tak duże wzrosty dotknęły tylko tuszki. Inne elementy utrzymują zeszłotygodniowe ceny. Ale jak długo ?
Niektórzy upatrują podwyżki w mroźnej pogodzie, transport żywego drobiu jest bowiem przy takich temperaturach znacznie utrudniony.
Kupują tylko ci, którzy muszą. Teraz za kilogram tuszek trzeba zapłacić około 5 złotych, czyli o 1 złotych więcej niż tydzień temu. Ceny ćwiartek bez zmian.
Zupełnie ustał handel ze wschodem. Nikt nie szuka nawet tych towarów, które zwykle cieszyły się popularnością. Mimo to zapasy nie rosną.