Od początku roku ceny krajowej cebuli białej na rynkach hurtowych wykazują delikatną tendencję spadkową. Są one co prawda wyższe niż rok wcześniej, lecz nie aż tak wysokie jak można było oczekiwać po wyjątkowo nieudanych zbiorach w 2010 roku - podaje Bank Gospodarki Żywnościowej.
Powodem braku wzrostów cen cebuli krajowej jest duża podaż cebuli z importu, której ceny na niektórych rynkach są porównywalne do cebuli krajowej. Dla przykładu na rynku hurtowym w Rzeszowie za kilogram zarówno cebuli krajowej, jak również tej pochodzącej z importu trzeba zapłacić 1,60 PLN (dane MRiRW). Na pozostałych rynkach różnice w cenach są niewielkie.
Powodem słabego popytu na krajową cebulę również jest niewątpliwie jej nienajlepsza jakość, która jest konsekwencją niekorzystnych warunków do uprawy jakie miały miejsce w 2010 roku na terenie całego kraju. Cebuli importowanej lepszej jakości na rynkach hurtowych jest natomiast dużo. Według danych Productschap Tuinbouw eksport tego warzywa z Holandii do Polski, w 10 tygodniu 2011 roku, wyniósł 814 ton, tj. o 35% więcej niż w 9 tygodniu, a także o 24% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
To, że polska cebula przegrywa konkurencję z cebulą holenderską widoczne jest również na rynku rosyjskim. Ze względu na słabą jakość Rosjanie w mniejszym stopniu decydują się na zakup cebuli pochodzącej z Polski.
Sytuację może odmienić decyzja Komisji Unii Celnej Rosji, która wprowadziła zerowe stawki ceł na importowaną cebulę do tego kraju (za FAMMU/FAPA). Stawka ta na cebulę, jak również marchew i buraki ćwikłowe, zamiast dotychczasowych 15%, będzie obowiązywać do 30 czerwca 2011 roku. Redukcja ceł ma wpłynąć na obniżkę cen tych warzyw, które są wysokie w wyniku ich niedoboru, spowodowanego nieurodzajem w roku poprzednim. W najbliższych tygodniach może nastąpić więc lekkie ożywienie w handlu tymi warzywami z Polski.