Czy żubr, król Puszczy Białowieskiej, jeden z polskich symboli może być zagrożony wyginięciem? Projekt ustawy przygotowany przez Ministerstwo Ochrony Środowiska zakłada, że na żubry będzie można polować w celach komercyjnych.
Symbolem Puszczy Białowieskiej, Białowieskiego Parku Narodowego i ochrony przyrody w Polsce jest żubr. W opracowanej niedawno strategii „ochrony” żubra czytamy: Bezpośredni nadzór nad stadami żubrów w hodowlach wolnych powinien podlegać Administracji Lasów Państwowych. Oznacza, że to leśnicy zajmowaliby się w Puszczy Białowieskiej hodowlą i odstrzałem żubrów. W niektórych stadach dopuszcza się już obecnie eksploatację łowiecką (odstrzały dewizowe). Tam, gdzie lokalnie stwierdzono przekroczenie pojemności środowiska dla stada żubrów (np. w Puszczy Białowieskiej), można rozważyć komercyjną sprzedaż licencji na odstrzał. Naukowcy i przyrodnicy są oburzeni.
Mając na uwadze fakt, że już obecnie nadleśnictwa puszczańskie są deficytowe i w r. 2001 wymagały dopłaty w wysokości blisko 7 milionów złotych, można się obawiać, że Lasy Państwowe nie będą chciały jeszcze bardziej zwiększać swojego deficytu, organizując nierentowne polowania dewizowe na żubry. A jeśli strzelanie do żubrów będzie prowadzone w oparciu o rachunek ekonomiczny, to szykuje się nam skandal o wymiarze światowym. W Strategii czytamy: Eliminacje żubrów muszą być wykonywane w Puszczy i powinny być prowadzone na zasadzie sprzedaży odstrzałów, aby chociaż częściowo pokryć koszty związane z opieką nad stadem. Czy strzelanie do osobników chorych i słabych będzie tym komercyjnym eldorado? A może, dla ratowania budżetu, zapewne „dla zdobycia środków na ochronę przyrody”, poświęci się i „lepsze” sztuki?
Można tylko mieć nadzieję, że o zdanie w tej sprawie zostanie zapytana rada naukowa Białowieskiego Parku Narodowego.