Rozmawialiśmy z Wiktorem Szmulewiczem , prezesem Krajowej Rady Izb Rolniczych

Zakończyła się już druga kadencja samorządu rolniczego, a wkrótce rozpocznie się następna. Co udało się izbom w tym czasie załatwić dla mieszkanców wsi?

Wiktor Szmulewicz: - Można powiedziećm, że druga kadencja jeszcze się nie zakończyła, a trzecia się już rozpoczęła bo na szczeblach rad powiatowych zostali już wybrani nowi delegaci, a w zarządach wojewódzkich funkcjonują jeszcze stare zarządy. W naszej pracy nie ma pustki. Natomiast czekają nas jeszcze wybory w Izbach Wojewódzkich i w Krajowej Radzie Izb Rolniczych. Sukcesem izb było to, że potrafiliśmy stworzyć instytucje , która działa na terenie całego kraju. Stworzyć sieć biur , które pomagają rolnikom w prowadzeniu gospodarstw miedzy innymi doradzając i udzielając porad prawnych. Sadze, że udało się nam w wielu sytuacjach zmienić lub poprawić sejmowe ustawy, które tym samym stały się bliższe dla rolników. Podsumowują drugą kadencję wydaje mi się , że izby nadal umacniały swoją pozycję wśród osób związanych z rolnictwem , a piastujących główne funkcje w administracji rządowej i Parlamencie. Samorząd rolniczy był instytucją , która chyba najbardziej ze wszystich działajacych na rzecz rozwoju wsi zajmowała się problemami rolnictwa i chciała je rozwiązywać. Sądzą , że izby rolnicze uwiarygodniły się też u samych rolników Coraz więcej bowiem chłopów korzysta z naszyhc usług chociażby przez udział w szkoleniach czy pomoc przy wypełnianiu wnosków oraz poradnictwo prawne. Na pewno udało się nam stworzyć ,,firmę’’, która ma coraz wiekszy autorytet zarówno wśród samych rolników jak i władz.

Jakie zadania czekają izby w nowej kadencji ?

Wiktor Szmulewicz: - Izby Rolnicze udowodniły przez 10 lat , że są odpowiedzialnym partnerem i gospodarzem na polskiej wsi. Trzeba więc woli politycznej , aby Sejm przekazał im wiecej kompetencji. Powinny mieć prawo stanowienia, a nie tylko opiniowania. Większe kompetencje to większa odpowiedzialność za to wszystko co dzieje się w rolnictwie. Jeżeli nie ma tych kompetencji to trudno brać odpowiedzialność.

Z jakimi problemami rolnicy najczęściej zwracają się do izb ?

Wiktor Szmulewicz: - Z wszelkimi , począwszy od osobistych, indywidualnych problemów do spraw związanych z prowadzeniem gospodarstwa . Liczą przede wszystkim na pomoc fachową , doradztwo zarówno ekonomiczne jak i prawne. Rolnik w każdej sytuacji i sprawie może się do nas zwrócić o pomoc .

W jaki sposób samorząd rolniczy stara się pomagać mieszkańcom wsi?

Wiktor Szmulewicz: Staramy się pomagać rolnikom zapewniając im przede wszystkim pomoc prawną oraz doradztwo gospodarcze i ekonomiczne, a także poprzez organizacje różnego rodzaju szkoleń. Natomiast na szczeblu krajowym pilnujemy dobrych ustaw i rozporządzeń , które wydaje nasz rząd.

Jak układa się współpraca samorządu rolniczego z resortem rolnictwa oraz organizacjami działajacymi na rzecz rozwoju polskiej wsi ?

Wiktor Szmulewicz:  -Współpraca ta uklada się w miarę dobrze. Jeśli chodzi o resort rolnictwa to uczestniczymy we wszystkich grupach roboczych, dostajemy też do zaopiniowania wszystkie akty , które wychodzą ministerstwa. Wiele naszych uwag jest przez resort uwzględnianych. Dobrze układa się nam też współpraca z z wieloma organizacjami działajacymi na rzecz rolnictwa choć z niektórymi zapewne zalezałoby ją poprawić Naszym celem jest przede wszystkim służyć jak najlepiej tym, których reprezentujemy.

Z czego wynika tak wysoka frekwencja?

Wiktor Szmulewicz: - Współpraca ta uklada się w miarę dobrze. Jeśli chodzi o resort rolnictwa to uczestniczymy we wszystkich grupach roboczych, dostajemy też do zaopiniowania wszystkie akty , które wychodzą ministerstwa. Wiele naszych uwag jest przez resort uwzględnianych. Dobrze układa się nam też współpraca z z wieloma organizacjami działajacymi na rzecz rolnictwa choć z niektórymi zapewne zalezałoby ją poprawić Naszym celem jest przede wszystkim służyć jak najlepiej tym, których reprezentujemy.

Czy współpracujecie też z partnerami zagranicznymi?

Wiktor Szmulewicz: - Zarówno Krajowa Rada, jak i poszczególne izby współpracują ze swoimi odpowiednikami w krajach Unii Europejskiej i to zarówno z państwami tzw. „starej 15-stki" jak i państwami, które podobnie jak polska uzyskały członkostwo w UE w 2004r. Obecnie nawiązana jest współpraca polskiego samorządu rolniczego z izbami rolniczymi: Francji, Niemiec, Austrii, Czech, Słowacji, Węgier, Litwy, Łotwy. Pozwala to wykorzystywać wiedzę i doświadczenie organizacji i samorządów rolniczych w działaniach izb rolniczych na rzecz mieszkańców wsi oraz kształtowania polityki rolnej.

Czy trudno być jednocześnie rolnikiem i działaczem izbowym ?

Wiktor Szmulewicz: -To nie jest trudne, ponieważ aby działać czynnie w samorządzie rolniczym trzeba być najpierw bardzo dobrym rolnikiem.