1. Panie Dyrektorze, Polska Izba Biznesu Żywnościowego została utworzona w ubiegłym roku. Co skłoniło jej założycieli do podjęcia tej inicjatywy?
Decyzję o utworzeniu Izby podjęliśmy w grudniu 2002 r. a zarejestrowana została ona 26 września 2003 r. Uznaliśmy, że przedsiębiorcy operujący na rynku żywności powinni w Polsce być dobrze zorganizowani wg standardów przyjętych w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Krajowa izba gospodarcza to dla sektora żywnościowego najlepsza forma organizacyjno-prawna według polskich przepisów regulujących zasady działania samorządu gospodarczego. W ten sposób podmioty gospodarcze mają realną możliwość na aktywne uczestnictwo w kształtowaniu polityki żywnościowej i warunków dla funkcjonowania biznesu. Tu nie chodzi o uprzejmość zapraszania do konsultacji, jaki może spotkać stowarzyszenia osób działających w poszczególnych branżach, lecz o pełnoprawne, podmiotowe uczestnictwo w procesach decyzyjnych dotyczących sektora.
2. Czy Pana zdaniem jest to wystarczający powód, aby firmy deklarowały członkostwo w Izbie?
Niewystarczający, ale konieczny. Zgodnie ze statutem, Izba realizuje przede wszystkim potrzeby i wnioski swych firm członkowskich, które mogą w każdym momencie przedkładać Zarządowi. Ich realizacja zawsze uzależniona jest od tego, czy nie następuje naruszenie interesów innych podmiotów. Firmy muszą uwierzyć, że jest to naturalna droga do wykorzystania siły Izby dla wzmocnienia siły oddziaływania firm.
3. W czym to się konkretnie może przejawiać?
W udostępnianiu niezbędnej informacji, na przykład w ramach tematycznych szkoleń. Przeprowadziliśmy takie już w odniesieniu do problematyki współpracy z sieciami handlowymi oraz w zakresie wdrażania systemów HACCP. Naszą zaletą są ich niskie koszty w porównaniu z ofertą wielu instytucji komercyjnych. Inny obszar działania to udział w misjach handlowych lub imprezach targowych. Uruchamiamy także bardzo pożyteczne narzędzie dla firm członkowskich, jakim będzie portal internetowy. Pozwoli to nie tylko na sprawne komunikowanie się, ale rozszerzy zakres bezpośrednich kontaktów biznesowych oraz stworzy dla wielu mniejszych firm możliwość prezentacji firmy i oferty rynkowej w witrynach internetowych.
4. Proszę powiedzieć, jakie cele stawiacie sobie Państwo na najbliższą i dalszą przyszłość?
Wiemy dobrze o tym, że skuteczna może być tylko organizacja silna, dobrze ukształtowana i wewnętrznie sprawna pod względem komunikacyjnym. Tę siłę możemy uzyskiwać poprzez wzrost liczby członków, co oznaczać będzie relatywnie niskie składki, oraz poprzez swoją wiarygodność i wysoki poziom merytoryczny prowadzonej działalności. Wystartowaliśmy z inicjatywy polskich przedsiębiorców, ale miejsce w Izbie jest otwarte dla każdej działającej w kraju firmy tego sektora. Naszym podstawowym zadaniem jest promocja żywności z Polski, produkowanej w oparciu o krajowe surowce i z wykorzystaniem bogatych tradycji w jej wytwarzaniu. Nie możemy pozwolić, aby wraz z wejściem do Unii naruszony został nasz wizerunek jako kraju o mocnej gospodarce żywnościowej.
5. W trzeciej dekadzie marca odbędzie się Kongres Polska Żywność, którego Izba jest organizatorem. Co wyniosą z tego wydarzenia uczestnicy?
Kongres zwołany został na 897 godzin przed 1 maja. Nie przypadkowo. Żywność z Polski cechuje wiele walorów pożądanych przez konsumentów, zarówno polskich, jak i europejskich. To bezpieczeństwo, wysoka jakość i oryginalny smak. We wspólnej dyskusji wypracujemy stanowisko na temat najlepszego modelu promocji naszych produktów i określimy zadania dla biznesu. Damy sygnał, że na rozwój polskiego przetwórstwa ma wpływ zdolność nabywcza konsumentów. Podkreślimy także znaczenie sektora żywnościowego dla gospodarki narodowej. Potrzebne są impulsy nakręcające koniunkturę w biznesie żywnościowym. Zwłaszcza w nowych warunkach wynikających z członkostwa w UE. Uczestnicy Kongresu będą mieli dodatkowo dobrą sposobność by zaprezentować własne problemy i możliwe sposoby ich rozwiązania oraz spotkać się z przedstawicielami administracji rządowej, parlamentu i nauki.
6. Czy jest Pan zdania, że Kongres będzie sukcesem?
Mam nadzieję, że tak się stanie. Nie bez powodu honorowy patronat nad Kongresem został objęty przez Prezydenta RP. Problem żywności i żywienia jest na tyle ważny i dotyczy każdego z nas, dlatego warto zaangażować maksimum wysiłku, aby Kongres Polska Żywność stał się sukcesem. To zależy głównie od uczestników Kongresu, a Polska Izba Biznesu Żywnościowego wraz z Radą Gospodarki Żywnościowej oraz Wydziałem Nauki o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW zrobią wszystko, aby sprostać wyzwaniom stojącym przez organizatorami.
Dziękuję za rozmowę