Ptak_Waw_CTR_2024

Rozmawialiśmy z Andrzejem Grossem, prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa

28 grudnia 2014

Czy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest potrzebna polskiej wsi ?

Andrzej Gross: - Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powstała 20 lat temu i głównym jej celem było restrukturyzowanie i modernizowanie polskiego rolnictwa i całego sektora rolno – spożywczego. Powstała z powodów pragmatycznych, racjonalnych, bowiem w momencie jej powołania zdefiniowano te potrzeby i zauważono, że proces modernizacji polskiej wsi trzeba przyspieszyć, aby wywalczyć dobra pozycję Polski na rynku europejskim i światowym. Nasz kraj ma duże zasoby ziemi rolniczej i duży potencjał jeśli chodzi o kulturę rolną oraz rolnicze tradycje. I w tym momencie wszystkie te czynniki były większe niż sprawność tego sektora. W związku z tym Agencja była potrzebna w chwili, kiedy podejmowano decyzję o jej utworzeniu. I praktycznie do dzisiaj AR i MR spełnia bardzo istotna rolę. Można powiedzieć, że jej rola jest zdefiniowana w samej nazwie – restrukturyzacja i modernizacja rolnictwa.



ARi MR obchodzi w tym roku jubileusz 20 – lecia istnienia i 10 – lecia swojej działalności w Unii Europejskiej. W jaki sposób kierowana przez Pana instytucja wspomagała w tym czasie polską wieś ?

Andrzej Gross: - 20 lat temu , w chwili powstania AR i MR stymulowanie rozwoju sektora rolno – spożywczego było nieco wolniejsze niż teraz, dostosowane do ówczesnych możliwości budżetu państwa. W okresie przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej Agencja skierowała na wieś w ramach różnych instrumentów wsparcia – czy to kredytów preferencyjnych, inwestycyjnych czy wsparcia tworzenia miejsc pracy na obszarach wiejskich ponad 12 miliardów złotych. Natomiast łącznie przez 20 lat trafiło za pośrednictwem AR i MR na polską wieś ponad 200 miliardów złotych. Po akcesji naszego kraju do struktur unijnych nastąpiło znaczne przyspieszenie wsparcia rozwoju naszego rolnictwa bowiem Polska jako beneficjent Wspólnej Polityki Rolnej mogła wdrażać wiele programów , które modernizowały polskie rolnictwo , a także cały sektor rolno – spożywczy.



Rolnictwo nie jest jedynym obszarem naszej gospodarki wspomaganym przez AR i MR ?

Andrzej Gross: - Oprócz tradycyjnego rolnictwa i sektora rolno - pożywczego również dla nas takim poważnym obszarem gospodarki jest rybactwo śródlądowe i nadmorskie. Dzięki pieniądzom pozyskanym za naszym pośrednictwem z UE ( Program Operacyjny Ryby) udało się w Polsce zbudować duży potencjał przetwórczy. Dziś blisko 60 % tego co przetwarzane jest w polskich zakładach przetwórstwa ryb eksportujemy , a 40 % konsumujemy jako kraj. Dziś sektor rybacki jest istotnym elementem naszego rolnictwa , z którego możemy być dumni.



Wróćmy jeszcze do 20 – lecia istnienia AR i MR. Na co w tym okresie za pośrednictwem Agencji najwięcej środków finansowych trafiło na polską wieś i które z nich zostały najefektywniej wykorzystane ?

Andrzej Gross: - Przed przystąpieniem Polski do UE bardzo ważną rolę odgrywał Program SAPARD. Z perspektywy kilkudziesięciu lat można powiedzieć , że był takim polem treningowym ,przygotowującym polskich rolników oraz samorządy do korzystania ze środków na rozwój obszarów wiejskich. Program ten stworzył możliwość większej ekspansji , większej ofensywności wykorzystania środków przeznaczonych na modernizację naszego rolnictwa i obszarów wiejskich. Mam tu na myśli realizacje konkretnych projektów , które koncentrowały się nie tylko na podniesieniu konkurencyjności polskiego rolnictwa i zbudowaniu sektora rolno – spożywczego, ale również podniesieniu poziomu cywilizacyjnego na obszarach wiejskich. Program ten uwrażliwił też rolników na odnowę środowiska w którym żyją i pracują. W tej chwili ochrona środowiska jest bardzo ważnym elementem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich zarówno w perspektywie 2007 – 2013 jak i 2014 – 2020.



Co dzięki środkom finansowym pozyskanym za pośrednictwem Agencji zmieniło się nie tylko na naszej wsi , ale na całych obszarach wiejskich ?

Andrzej Gross: - Nasze członkostwo w Unii Europejskiej i wynikająca z niego pomoc w ramach Wspólnej Polityki Rolnej pozwoliła przede wszystkim na znaczne zmodernizowanie polskiego rolnictwa. Trudno byłoby znaleźć w historii Polski taki okres 10 lat, w którym nastąpiłyby aż tak wielkie zmiany na wsi . To są zmiany wręcz rewolucyjne. Jest to wielki skok w obrębie techniki rolniczej i technologii ,co skutkuje konkurencyjnością polskiego rolnictwa. Zmiany te dotyczą przede wszystkim wyposażenia gospodarstw. W ramach środków przekazanych za pośrednictwem AR i MR na polską wieś zakupiono setki tysięcy różnych maszyn rolniczych. Praktycznie wymieniony został cały park maszynowy. Dzięki tym zmianom staliśmy się konkurencyjnym producentem dobrej żywności w Europie, a w niektórych dziedzinach jak np. sadownictwo liderem światowym. Realizacja w naszym kraju programów wynikających ze wspólnej Polityki Rolnej spowodowała, że polskie rolnictwo, polski przemysł rolno – spożywczy stał się konkurencyjny na rynku wspólnotowym i światowym. W krótkim czasie zbudowaliśmy np. potężny potencjał przechowalniczo – chłodniczy , który pozwala na przygotowanie dobrej jakości produktów, które następnie trafiają do konsumentów na całym świecie. Teraz nasi rolnicy myślą już o kolejnym etapie walki o rynek i klienta czyli o powiązaniu produkcji, przechowalnictwa i handlu. Ten łańcuch żywnościowy z pola do stołu musi być bardziej spójny.



Przez 20 lat istnienia Agencja nie tylko zmieniała polską wieś , ale również sama jako instytucja rozrastała się , dostosowując swój potencjał do aktualnych potrzeb mieszkańców obszarów wiejskich.

Andrzej Gross: - Zmiany strukturalne w samej Agencji między innymi związane ze zwiększeniem zatrudnienia były konieczne , aby można było skonsumować wszystkie środki unijne wraz ze wsparciem krajowym przeznaczone na rozwój rolnictwa. Na początku naszej działalności mieliśmy tylko siedzibę główną w Warszawie i biura regionalne w województwach. Dziś w każdym regionie Polski dysponujemy dobrze rozwiniętą siecią biur powiatowych. Obsługujemy obecnie ponad milion trzysta pięćdziesiąt tysięcy osób.. Agencja jest w tej chwili bardzo sprawnym organizmem, który może umożliwić wykorzystanie środków unijnych w nieograniczonych możliwościach. Kiedy wstępowaliśmy do struktur unijnych było bardzo dużo obaw samych beneficjentów WPR. Dziś tego problemu już nie ma . Jest za to bardzo ofensywne podejście do funduszy unijnych, co wynika z możliwości ekonomicznych i intelektualnych osób, które sięgają po te środki. Jak ogłosiliśmy np. ostatni nabór wsparcia dla młodego rolnika to okazało się , że ponad 23 tysiące osób złożyło wnioski. Niektórzy twierdzą , że na polskiej wsi dzieje się źle , to skąd aż tylu młodych ludzi chce żyć z rolnictwa. W naszym kraju ponad 14 % gospodarstw prowadzą osoby w wieku do 35 lat. Mamy najwięcej młodych rolników z wszystkich krajów unijnych.



Czyli można z optymizmem patrzeć na polską wieś i jej dalszy rozwój ?

Andrzej Gross: - Myślę , że można z optymizmem patrzeć w przyszłość z całą świadomością spraw , które trzeba rozwiązać i występujących niedomagań. Nadal w polscy rolnicy chcą inwestować w rozwój swoich gospodarstw . Jest ciągle zapotrzebowanie na modernizację parku maszynowego i powiększanie areału uprawowego. W naszym kraju można mówić o przysłowiowym głodzie ziemi. Oznacza to , że rolnictwo stoi na dobrym poziomie , a nasi beneficjenci chcą nadal inwestować i zwiększać swój potencjał produkcyjny.


POWIĄZANE

Prezydencka para żegnała się z rolnikami podczas ostatnich, 10-tych już Dożynek ...

Zbigniew Kalinowski, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Piątnicy, otrzy...

Największy polski ubezpieczyciel jest już przygotowany do szybkiej obsługi szkód...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę