Na duńskiej wyspie Zelandia odkryto śmiertelny przypadek zakażenia wirusem grypy ptaków u dzikiego ptactwa. Jest to pierwsze ognisko choroby u ptaków dzikich w tym kraju od kwietnia 2017 roku.
Testy laboratoryjne przeprowadzone w dniu 1 marca 2018 roku wykazały, że za zdarzenie odpowiedzialny jest wysoce zakaźny wirus podtypu H5N6. Duńska administracja weterynaryjna stale monitoruje sytuację, ale do tej pory nie wprowadzono żadnych dodatkowych rygorystycznych zarządzeń dla producentów niż powszechnie obowiązują na fermach drobiu.
Według ostatnich doniesień z Europy grypa ptaków podtypu H5N6 stale – bo od stycznia 2018 roku - pojawia się u dzikiego ptactwa w Anglii. Pod koniec lutego zdiagnozowano kolejne pięć ognisk. Zgłoszono również jeden przypadek na terytorium Walii.
Niedawno informowaliśmy, że wysoce patogenny wirus grypy ptaków pojawił się ponownie w Holandii, ale tym razem w gospodarstwie komercyjnym utrzymującym 36 tysięcy drobiu. W dniu 27 lutego 2018 roku krajowe laboratorium ostatecznie potwierdziło podtyp H5N6. Holenderskie władze weterynaryjne zgłosiły również zakażenia tym samym podtypem wirusa u dzikich ptaków.
W ostatnich tygodniach problem z HPAI zgłaszały także szwedzkie i francuskie jednostki weterynaryjne. Przy czym, we Francji producenci kaczek mieli do czynienia z nisko zjadliwym wirusem podtypu H5N2 i H5N3.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz
.png)
Zaloguj przez Facebook
