Ma różne odmiany, kolory, wielkości, smaki… ale najczęściej kojarzymy ją z wielkim, pomarańczowym owocem. Stała się symbolem Halloween i ma wiernych zwolenników w kuchni. W niedzielę w Nowej Hucie, dzielnicy Krakowa, odbędzie się święto dyni.
Wraz z jesienią nadchodzi dynia – łatwa w hodowli, znajdująca wszechstronne zastosowanie w gastronomii i… zdrowa! Jednoroczny owoc znany jest ludzkości od tysięcy lat. Do Europy trafiła z Ameryki Środkowej, w czasach Krzysztofa Kolumba.
Festiwal Zaklęte w Dyni to organizowana od pięciu lat impreza, której królową jest dynia. W tym czasie aleję Róż, jedną z najsłynniejszych ulic Nowej Huty, zajmują... dynie. Goście festiwalu mogą oglądać i kosztować różne odmiany tego owocu. Festiwal wypełniają także warsztaty i konkursy, poświęcone roślinie.
Jak poinformowali PAP Life organizatorzy, plenerowa impreza w Nowej Hucie stała się już tradycją. Do udziału – jak każdego roku – zaproszone są całe rodziny. W programie nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych – będą gry i zabawy, malowanie buziek, pomarańczowa wata cukrowa, a także pokaz balonikowy.
Organizatorzy szczególną uwagę zwracają na dyniowe konkursy. Zainteresowani powinni zgłosić swój udział w nich do czwartku (15 września).
Konkurs plastyczny „Dyniowe kreacje” skierowany jest do młodych uczestników indywidualnych, rodzin, przedszkoli oraz szkół i instytucji, a oceniane będą w nim oryginalność wykorzystania dyni jako tworzywa plastycznego, pomysłowość aranżacji oraz ogólny wyraz artystyczny.
Do udziału w konkursie „Dynia jaka jest każdy widzi” organizatorzy zapraszają hodowców. W tej kategorii liczyć się będą oryginalny kształt i kolor warzywa.
Gotowe prace należy dostarczyć w dniu festiwalu w godz. 9-11.
Festiwal w Krakowie organizują Stowarzyszenie Przyjaciół Nowej Huty oraz Ośrodek Kultury Kraków-Nowa Huta.
(PAP Life)