Przemysł spożywczy nie chce podlegać ministrowi rolnictwa

Komu ma podlegać przemysł spożywczy? To jedno z pytań, które zostanie postawione na I Forum Rynku Spożywczego mającym się odbyć w dniu  11 grudnia 2008 r. w warszawskim  Hotelu Sheraton. Organizatorzy spotkania nadali konferencji następujący tytuł: „Rynek Spożywczy – europejskie i światowe wyzwania – polska perspektywa”. 
Z programu Forum wynika, że będzie to bardzo starannie przygotowana debata dotycząca kluczowych  dla sektora żywnościowego problemów, w tym również mająca poruszyć przytoczony na wstępie dylemat: gdzie przemysłowi rolno-spożywczemu będzie lepiej -  czy pod dotychczasową kuratelą Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czy też pod nadzorem Ministra Gospodarki, o co od pewnego czasu sektor coraz mocniej postuluje.  
Patronat honorowy nad spotkaniem objął Minister Marek Sawicki i on też zapowiedział osobisty udział w debacie. Według zapowiedzi organizatorów w spotkaniu powinno wziąć udział około 500 osób, w tym przedstawiciele rządu, resortu rolnictwa, agencji rządowych, parlamentarzystów RP, prezesów i właścicieli czołowych firm branży spożywczej, zarządów największych spółek w sektorze, inwestorów, przedstawicieli banków obsługujących branżę, ekspertów oraz doradców zajmujących się problemami tej części rynku.
Oto niektóre  inne tematy i pytania, które pojawią się w trakcie Forum:
Dziś Wspólna Polityka Rolna największy nacisk kładzie na samo rolnictwo, w tym tzw. nietowarowe. A co ze wspieraniem przetwórstwa  rolno-spożywczego? Za jakim  kształtem przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej Polska powinna się opowiadać?
Kogo i jak ma wspierać państwo, aby utrzymać pozycję naszej branży spożywczej w Europie? Czy ma wspierać wszystkie firmy, czy głównie małe i średnie, czy przede wszystkim duże?
Czy państwo powinno wspierać konsolidację przetwórców? Jeśli tak, to w jaki sposób?
W jaki sposób branża żywnościowa w Polsce może odczuć kryzys światowej gospodarki?  Co można i trzeba zrobić, aby skutki kryzysu były jak najmniejsze?
W trakcie Forum będą też zorganizowane sesje tematyczne (tzw. panele). Wśród nich odbędzie się debata poświęcona mleczarstwu.  Oto niektóre z przygotowanych tez do dyskusji na temat problemów branży mlecznej:
Spada opłacalność eksportu, maleją zyski mleczarni, rok 2008 będzie gorszy od poprzedniego; ogranicza to możliwości finansowania inwestycji.
Będą mniejsze możliwości podnoszenia niskiej z porównaniu z zagraniczną konkurencją efektywności.
Mimo problemów z efektywnością, nadal wiele firm jest dla zasady przeciwnych konsolidacji. Co może zmusić je do zmiany zdania?
Spadające ceny skupu mogą spowodować zmniejszanie się bazy surowcowej.
Czy wprowadzanie nowych produktów i dywersyfikacja działalności  mogą wystarczyć do utrzymania sie na rynku?
Jakie są szanse przetrwania małych firm mleczarskich (regionalnych, wyspecjalizowanych)?
Organizatorzy zapowiadają, że zamierzają powtarzać cyklicznie podobne debaty w przyszłości. Uzasadniają taką potrzebę tym, że  w branży spożywczej rzadko słychać o dużych konferencjach dotyczących wszystkich gałęzi tego sektora. Odbywają się co prawda rozliczne spotkania, najczęściej tradycyjnie podczas różnych targów, jednak ich funkcja jest nieco inna. Mało jest rzetelnej dyskusji o perspektywach i problemach całej branży. A branża przemysłu przetwórstwa żywności to bardzo ważna część gospodarki - generuje 14 % Produktu Krajowego Brutto, a eksport żywności stanowi obecnie 20% całego eksportu.