Dopłaty za krajobraz?

Toczą się obrady I Kongresu Nauk Rolniczych w Puławach. W obradach bierze również udział dyrektor generalny Dyrektoriatu Generalnego Rolnictwa Komisji Europejskiej Jean - Luc'a Demarty, który w swoim wystąpieniu odnosząc się do Wspólnej Polityki Rolnej po roku 2013 powiedział, że najważniejszymi zagadnieniami będą bezpieczeństwo żywności, jednolita jakości produktów oraz konkurencyjność na rynkach trzecich.

Najciekawsze w wystąpieniu przedstawiciela Komisji było stwierdzenie, że: "Dobra publiczne takie, jak ochrona pejzażu i środowiska naturalnego, nie mogą być realizowane za darmo i dlatego rolnicy powinni otrzymać wsparcie z tego tytułu" oraz że: "Żywotne obszary wiejskie, to nie tylko rolnictwo, ale także zrównoważony rozwój wsi". Czy to oznacza, iż za kilka lat oprócz znanych już dopłat unijni rolnicy, w tym także polscy otrzymają także dopłatę za ochronę pejzażu i środowiska naturalnego?

Mówiąc o przyszłości europejskiego rolnictwa dyrektor Jean - Luc'a Demarty wyraził opinię, że powinny być stworzone równe warunki gry dla wszystkich, proste i przejrzyste zasady płatności, które stanowić powinny zabezpieczenie rolniczych dochodów. A ponieważ w krajach Unii mamy do czynienia ze znacznym zróżnicowaniem dopłat bezpośrednich (w krajach "12", czyli tych, które stosunkowo niedawno przystąpiły do Unii płatności oscylują na poziomie 180-260 euro/ha, podczas gdy w krajach starej "15" wynoszą około 300 euro/ha) to: "Takie różnice nie mogą trwać, ale nie jest to proste do zrealizowania".