80 proc. ankietowanych sądzi, że w ciągu półrocza jest w stanie znaleźć pracę podobną do wykonywanej; 86 proc jest zdania, że znajdzie jakiekolwiek inne zajęcie - wynika z sondażu Instytutu Badawczego Randstad, który opublikowano we wtorek w Warszawie.
Międzynarodowy sondaż, przeprowadzony w maju 2017 r,. objął w Polsce 844 osoby ankietowane on-line. W grupie badanych byli pracujący przynajmniej 25 godzin w tygodniu w wieku od 18 do 65 lat, zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, pracę tymczasową, na umowach cywilnoprawnych oraz samozatrudnieni.
W porównaniu do poprzedniego badania o 6 pkt. proc. zwiększył się odsetek osób, które sądzą, że są w stanie w ciągu półrocza znaleźć porównywalną pracę do wykonywanej. O 3 pkt. proc. wzrósł odsetek badanych, którzy uważają, iż w ciągu 6 miesięcy są w stanie znaleźć jakąkolwiek pracę.
Z cokwartalnego badania wynika, że 27 proc. pracowników w Polsce zmieniło pracę w ostatnich sześciu miesiącach. Rotacja obejmowała zarówno zmianę pracodawcy, jak i zmianę stanowiska wewnątrz obecnej firmy. Jako główne powody zmian badani podawali: lepsze warunki pracy, osobiste pragnienie zmiany, zmianę struktury firmy, osobiste ambicje w obszarze zarządzania.
Spadła grupa osób, które aktywnie poszukują pracy. 12 proc. aktywnie szuka nowego zajęcia (spadek o 1 pkt. proc.) 17 proc. rozgląda się za nową pracą (spadek o 2 pkt. proc.). Największy odsetek respondentów, którzy deklarowali, że szukają pracy występował wśród pracowników w średnim wieku (33 proc.), z których najwięcej aktywnie poszukujących było w grupie 25-34 lat. Najrzadziej pracy szukali 55-65 -latkowie (17 proc.).
W badaniu podkreślono, że 30 proc. ankietowanych zadeklarowało obawę o utratę pracy. Pod tym względem Polska uplasowała się na 4 miejscu w Europie (razem z Danią), ustępując jedynie Grecji, Włochom i Hiszpanii.
Satysfakcję z wykonywanej pracy zadeklarowało 77 proc. pracowników. Polska w tym rankingu zajęła 3 miejsce w Europie. Najbardziej zadowolonych pracowników ma Dania i Austria.
Z badania wynika, że 88 proc. Polaków i Portugalczyków (najwięcej w Europie) wolałoby umowę na czas określony niż bezrobocie. 89 proc. Polaków wyraziła otwartość na przekwalifikowanie się. 64 proc. badanych Polaków w przypadku trudności ze znalezieniem pracy, byłaby skłonna wyjechać na jakiś czas do pracy za granicę, a 58 proc. rozważyłoby trwałą emigrację.
Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan uważa, że obecna sytuacja na rynku pracy oznacza dla pracodawców, iż muszą podnosić jakość pracy. "Obok płac liczy się też reputacja pracodawcy, który powinien być przyjazny dla starszych pracowników, dla rodziców, powinien mieć programy praca-życie, a pozostałym zapewniać perspektywy i rozwój zawodowy" - stwierdził Męcina podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Jego zdaniem, należy większą uwagę skupić na osobach długotrwale bezrobotnych. "To nie jest tak, że te osoby weźmiemy za rękę i znajdziemy im pracę. Tym osobom trzeba pomoc w uporaniu się np. chorobami, z problemami rodzinnymi, czasem przydałby się psycholog. To są osoby, które najpierw wymagają dużego wsparcia, dużych nakładów, a dopiero potem mniej więcej po pół roku, może roku, trzeba ulokować na rynku pracy" - mówił Męcina.
Zwrócił uwagę na dużą skłonność Polaków do zmiany zawodu. "Polacy mocno doświadczeni bezrobociem w poprzednich latach nauczyli się rynku pracy" - podkreślił Męcina.
Również ekspert rynku pracy z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych Łukasz Komuda zauważył wysoki poziom elastyczności polskich pracowników. "Jesteśmy narodem doświadczonym przez czas wysokiego bezrobocia. Dużo wskaźników pokazuje naszą elastyczność. To jest po prostu owoc bardzo nieprzyjemnego uczenia się" - powiedział.
(PAP)