Prezydent dla "DGP" o noweli ordynacji do PE: mocno skłaniam się w kierunku zablokowania tej propozycji.
Mam ogromne wątpliwości, czy to powinna być część polskiego systemu prawnego; nie widzę potrzeby tak fundamentalnego ograniczania dostępu do PE; mocno skłaniam się w kierunku zablokowania tej propozycji - mówi w wywiadzie dla "DGP" o noweli ordynacji wyborczej do PE prezydent Andrzej Duda.
27 lipca Senat przyjął bez poprawek nowelizację Kodeksu wyborczego dot. ordynacji do Parlamentu Europejskiego, według której każdy okręg ma mieć przypisaną konkretną liczbę - co najmniej trzech - posłów wybieranych do europarlamentu.
Prezydent przypomniał w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej", którego fragment ukazał się środę na stronie internetowej dziennika, że przysługuje mu 21 dni na przeanalizowanie tej ustawy.
"Biuro Prawa i Ustroju w mojej kancelarii taką analizę szykuje, ale i ja sam przyglądam się temu aktowi prawnemu i historii prac nad nim. I mówię szczerze: mam ogromne wątpliwości, czy to powinna być część polskiego systemu prawnego. Nie widzę potrzeby tak fundamentalnego ograniczania dostępu do Parlamentu Europejskiego" - powiedział prezydent.
Jak zaznaczył, "wszyscy przyznają", że na mocy tej nowelizacji realny próg wyborczy będzie podniesiony do poziomu co najmniej 11, 12 procent. "To w praktyce eliminuje mniejsze ugrupowania. Jakaś część polskiego społeczeństwa będzie miała poczucie pozbawienia reprezentacji w europarlamencie. Kwestionuję to z demokratycznych pozycji, próg pięcioprocentowy to rozsądne rozwiązanie" - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent zaznaczył, że nie widzi potrzeby "wymuszania w ten sposób systemu dwupartyjnego". "Nie widzę potrzeby wymuszania koalicji wyborczych na warunkach największych partii. Mocno skłaniam się w kierunku zablokowania tej propozycji" - powiedział Andrzej Duda.
Według prezydenta budowanie dwupartyjnej sceny nie powinno się odbywać poprzez ustawowe blokowanie dostępu: ani do Parlamentu Europejskiego, ani do Sejmu. "To powinien być naturalny proces dojrzewania środowisk politycznych. Czy ktoś dziś twierdzi serio, że ugrupowań jest w polskim parlamencie zbyt wiele? Rozkład jest dość klarowny. Możliwości zawierania koalicji są, i to wystarczy" - powiedział Duda dopytywany, czy nie przemawia do niego wizja dwubiegunowej, dwupartyjnej sceny politycznej.
W zeszły piątek przedstawiciele ugrupowań politycznych: Kukiz'15, PSL, Partii Razem oraz Prawicy Rzeczypospolitej - z inicjatywy stowarzyszenia Klub Jagielloński - skierowali do prezydenta Andrzeja Dudy list z apelem o zawetowanie nowelizacji Kodeksu wyborczego, dotyczącej ordynacji do Parlamentu Europejskiego.
Według opinii senackiego Biura Legislacyjnego ws. projektu zmian w ordynacji wyborczej do PE, zawarty w niej podział na okręgi wyborcze "spowoduje, że Polska będzie jedynym w Unii krajem, w którym efektywny próg wyborczy przekracza i to ponad 3-krotnie, unijne maksimum 5 proc.". "W Polsce efektywny próg wyborczy będzie wynosił 16,5 proc. Tyle głosów w skali kraju będzie musiał otrzymać komitet wyborczy, żeby uzyskać mandat" - wskazali senaccy legislatorzy.
Również RPO Adam Bodnar wskazał w piśmie do prezydenta, że rozwiązania zawarte w noweli będą w praktyce premiować komitety dużych ugrupowań kosztem osłabienia czy wręcz wyeliminowania przy podziale mandatów komitetów mniejszych ugrupowań i komitetów obywatelskich.(PAP)
autor: Marzena Kozłowska