W Urzędzie Miasta w Jaśle złamano prawo pracy wypłacając burmistrzowi i jego zastępcy ponad 45 tysięcy złotych za zaległy urlop. Specjalna Komisja powołana przez radnych chce wystąpić z pozwem do sądu o zwrot pieniędzy do miejskiej kasy.
Burmistrzowi w ciągu roku przysługuje 26 dni urlopu. Ile zdołał wykorzystać w ciągu czteroletniej kadencji ? Burmistrzowi Czerneckiemu wypłacono ekwiwalent za 95 dni niewykorzystanego urlopu, jego zastępcy za 54 dni. Zdaniem komisji specjalnie powołanej przez jasielskich radnych nie upoważniało to jednak do wypłacenia pieniędzy. Komisja twierdzi, że w urzędzie nie ma świadectw pracy burmistrza i jego zastępcy oraz kart urlopowych na podstawie których wypłacono ekwiwalent. Teraz burmistrz i jego zastępca mają dwa tygodnie na wyjaśnienie sprawy. Komisja chce skierować sprawę do sądu i państwowej inspekcji pracy. Domaga się także zwrotu do miejskiej kasy pieniędzy - łącznie ponad 45 tysięcy złotych.