Trzydziestu sześciu rolników z Sądecczyzny podejmie się hodowli owiec w ramach programu "Owca", finansowanego z Funduszu Pracy. W spotkaniach, podczas których omówiono program, wzięło udział ok. 900 rolników.
Niewielu jednak odważyło się podjąć hodowlę, choć nie wiąże się ona z żadnym finansowym ryzykiem. Jedynym warunkiem udziału w programie było posiadanie gospodarstwa o powierzchni do dwóch hektarów przeliczeniowych oraz status bezrobotnego.
Ponieważ zgłosiło się mniej chętnych, niż przypuszczaliśmy, z 1,2 mln zł przeznaczonych na stada owiec, wydanych zostanie ok. 700 tys. zł. Pozostałe pieniądze Powiatowy Urząd Pracy w Nowym Sączu przeznaczy na refundację kredytów dla hodowców – mówi Dariusz Dyrek z PUP, koordynujący program "Owca".
Rolnicy, którzy podjęli się hodowli, dostaną za darmo stada od 25 do 50 owiec. Za kilka dni podpiszą umowy. Później czekają ich szkolenia, podczas których nauczą się wszystkiego, co powinni wiedzieć o hodowli oraz o prowadzeniu firmy.
W połowie lipca, po kontroli przeprowadzonej przez Ośrodek Doskonalenia Rolników, część gospodarzy będzie mogła przewieźć owce do swoich zagród. Na jagnięcinę mają zapewniony zbyt przez Zakład Przetwórstwa Mięsnego "Połonina" z Leska, która za kilogram żywca płaci ok. 7 zł.