W gospodarstwie w gminie Mielnik (Podlaskie) wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) - poinformował w komunikacie Główny Inspektorat Weterynarii. To szóste ognisko tej choroby u trzody chlewnej w Polsce. Wszystkie wykryto w województwie podlaskim.
Jak wynika z komunikatu GIW, ognisko ASF stwierdzono w gospodarstwie, w którym znajdowało się 97 sztuk świń. "W gospodarstwie tym wdrożono wszystkie procedury związane z likwidacją choroby. "Ognisko ASF zostało stwierdzone w gospodarstwie znajdującym się na obszarze ochronnym, w którym obowiązują zwiększone środki sanitarno-weterynaryjne w zakresie przemieszczeń świń" - podał Inspektorat.
"Główny Lekarz Weterynarii przypomina hodowcom świń i myśliwym o konieczności przestrzegania zasad bioasekuracji i bezwzględnego wypełniania wszelkich zaleceń służb weterynaryjnych dotyczących zabezpieczenia przed ewentualnym przeniknięciem wirusa ASF do gospodarstw, w których utrzymywane są świnie" - napisano w komunikacie.
W ciągu kilku ostatnich dni, to drugie ognisko ASF u trzody chlewnej. Poprzednie wykryto w gospodarstwie we wsi Rębiszewo Studzianki, w gminie Wysokie Mazowieckie. Trwa tam ustalanie jak mogło dojść do przeniesienia tam wirusa, a także kontrola gospodarstw w strefach z obostrzeniami: zapowietrzonej i zagrożonej, wyznaczonych wokół miejsca stwierdzenia ogniska choroby. W samym gospodarstwie uśpiono i zutylizowano ponad 500 sztuk trzody chlewnej.
Pierwszy przypadek ASF w Polsce wykryto w lutym 2014 roku. Od tego czasu inspekcja weterynaryjna odnotowała sześć ognisk tej choroby u trzody chlewnej (z czego trzy w tym roku) oraz ponad sto przypadków ASF u dzików, które dotyczyły ponad 160 sztuk tych zwierząt. Wszystkie te przypadki miały miejsce w województwie podlaskim.
Wirus ASF nie jest groźny dla ludzi. (PAP)