Podlaska Izba Rolnicza w dniu 29 sierpnia 2025 r. wystąpiła do Prezydenta RP, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, , Krajowej Rady Izb Rolniczych, Przewodniczącego Senackiej Komisji Rolnictwa oraz wszystkich członków Sejmowej Komisji Rolnictwa z podziękowaniami za wprowadzenie Ustawy o przechowywaniu nawozów naturalnych oraz apelem o zwolnienie rolników utrzymujących zwierzęta na głębokiej ściółce z obowiązku posiadania szczelnej płyty obornikowej. Izba podkreśla, że takie rozwiązanie uwzględni specyfikę gospodarstw i jednocześnie zachowa wysokie standardy ochrony środowiska.
W przesłanym piśmie czytamy między innymi:.."zwracamy się z uprzejmą prośbą wprowadzenie zapisu dotyczącego zwolnienia rolników utrzymujących zwierzęta gospodarskie na głębokiej ściółce z obowiązku
posiadania szczelnej płyty obornikowej. Obecne przepisy, choć mają na celu ochronę
środowiska, nie uwzględniają specyfiki gospodarstw stosujących technologię głębokiej ściółki.
W takich gospodarstwach obornik jest gromadzony na nieprzepuszczalnym podłożu w
warunkach kontrolowanych, co skutecznie zapobiega skażeniu gleby i wód gruntowych.
Wprowadzenie możliwości zwolnienia tych gospodarstw z obowiązku posiadania płyty
obornikowej pozwoli na bardziej precyzyjne i dostosowane do realiów rozwiązania, które nie
będą pogarszać stanu środowiska, a jednocześnie ułatwią funkcjonowanie rolnikom i zwiększą ich konkurencyjność.
Proponujemy zatem wprowadzenie do Ustawy o szczególnych rozwiązaniach w
zakresie przechowywania nawozów naturalnych z dnia 25 lipca 2025 r. następującego zapisu:
„Art. 1. pkt. 3. W przypadku prowadzenia chowu lub hodowli zwierząt gospodarskich
na głębokiej ściółce, właściciele gospodarstw są zwolnieni z obowiązku posiadania szczelnej
płyty obornikowej do przechowywania nawozów naturalnych stałych, pod warunkiem
zapewnienia nieprzepuszczalnego podłoża w budynkach inwentarskich.”
Powyższy zapis jest zgodny z „Programem działań mających na celu zmniejszenie
zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie
dalszemu zanieczyszczeniu” (przyjętym rozporządzeniem z dnia 31 stycznia 2023 r.), rozdział
1.4. Warunki przechowywania nawozów naturalnych oraz postępowanie z odciekami, pkt. 3:
W przypadku utrzymywania zwierząt gospodarskich na głębokiej ściółce obornik może być
przechowywany w budynku inwentarskim o nieprzepuszczalnym podłożu.
Tyle czytamy w komunikacie Podlaskiej Izby Rolniczej. A naszym (ppr.pl) zdaniem, nicjatywa Podlaskiej Izby Rolniczej pokazuje, że wreszcie w debacie o regulacjach środowiskowych w rolnictwie zaczyna pojawiać się głos rozsądku i doświadczenia praktycznego. Rolnicy od lat zwracają uwagę, że niektóre przepisy tworzone „zza biurka” nie uwzględniają realiów gospodarstw, zwłaszcza tych, które prowadzą chów na głębokiej ściółce.
Obowiązek budowy szczelnych płyt obornikowych w takich gospodarstwach to nie tylko koszt rzędu kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych, ale przede wszystkim rozwiązanie pozbawione sensu technologicznego. W systemie głębokiej ściółki obornik nie spływa ani nie wsiąka w glebę – jest magazynowany na nieprzepuszczalnym podłożu wewnątrz budynków inwentarskich, a więc zgodnie z zasadami ochrony środowiska.
Apel PIR idzie w kierunku dostosowania prawa do praktyki, bez obniżania standardów ekologicznych. Co więcej, proponowany zapis jest w pełni spójny z unijnym programem ochrony wód przed azotanami. Jeśli więc rząd oraz parlament podejdą do sprawy odpowiedzialnie, rolnicy zyskają nie tylko oszczędności, ale także większą konkurencyjność – bez ryzyka naruszenia przepisów o ochronie środowiska.
Podsumowując
Oto przykład, że polskie rolnictwo nie domaga się ulg kosztem ekologii, ale rozwiązań mądrych i adekwatnych do rzeczywistości. Teraz piłka jest po stronie decydentów – czy zechcą wsłuchać się w głos praktyki i wprowadzić do prawa potrzebną korektę?
oprac, e-mk, ppr.pl