Nasze dzieci rosną bardzo szybko. Widzimy je codziennie, więc nie dostrzegamy wielkich zmian. Ale gdy na początku roku spojrzymy na ich kolegów i koleżanki, to będziemy zaskoczeni.
Chociaż element zdziwienia pojawia się już przy przygotowywaniu garderoby naszych pociech na nowy rok szkolny. Wyciągamy z szafy bluzki, spodnie, spódnice i dziwimy się, przykładając do syna czy córki, że rękawy za krótkie, spodnie sięgają do łydek, a spódniczka, która jeszcze niedawno była do kolan, jest teraz „mini”.
Bardzo dobrze, że nasze maluchy tak szybko rosną. Rodzice zapewniają więc nowe ubrania, o coraz większym rozmiarze. Warto jednak też zadbać o to, by nasze maluchy rosły zdrowo, a ich coraz dłuższe kości miały zdrowy budulec.
Podstawowym składnikiem kości jest wapń, który musi być przez cały czas dostarczany do organizmu, ponieważ jest wchłaniany przez układ kostny. Jeżeli jest deficyt tego składnika, to organizm uzupełnia braki czerpiąc go z kości, w efekcie kości demineralizują się i łamią.
Ile wapnia powinny spożywać nasze dzieci? Zależy to od wieku. Dzienna dawka wapnia dla maluchów od roku do trzech lat wynosi 500 mg, starsze dzieci, do 8 roku życia powinny już otrzymać o 300 mg więcej tego odżywczego składnika. Idealna dawka dla uczniów od 9 do 18 lat to 1300 mg wapnia dziennie.
Jeśli nie chcemy, nie musimy zajmować się przeliczaniem mg w dietach naszych pociech. Wiadomo bowiem, że najwięcej wapnia jest w nabiale. Aby więc pokryć średnie dzienne zapotrzebowanie na ten składnik budulcowy kości, warto spożyć w ciągu dnia: szklankę jogurtu naturalnego, 20 dag twarogu lub szklankę kefiru, 2 plasterki żółtego sera, trzy szklanki mleka. Proste i skuteczne.
Pilnując, aby te produkty spożywały nasze dzieci, możemy spokojnie wybrać się na zakupy po ubrania o większym rozmiarze.
Projekt „Mamy kota na punkcie mleka” realizowany jest przez Polską Izbę Mleka oraz Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka, sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.
Biuro Prasowe Kampanii Mamy kota na punkcie mleka