Kaliscy i warszawscy policjanci zapobiegli oszustwu wyłudzenia 20 ton cytryn o wartości 91 tys. zł na szkodę hiszpańskiej firmy. Wpadł 63-letni obywatel Łotwy, mundurowi ustalają zleceniodawców.
2 stycznia br. właściciel jednej z firm działających na terenie powiatu kaliskiego zawiadomił policję, że na dane jego przedsiębiorstwa nieznana osoba zamówiła od hiszpańskiego dostawcy 20 ton cytryn o łącznej wartości 91 tys. złotych.
„Biznesmen o zamówionym towarze dowiedział od hiszpańskiego dostawcy, który potwierdził przyjęcie zlecenia i wysłanie towaru do Polski” – powiedziała PAP rzecznik prasowa kaliskiej policji Anna Jaworska-Wojnicz.
Mężczyzna skontaktował się z hiszpańska firmą i okazało się, że ktoś posłużył się danymi jego firmy i złożył zamówienie, a cytryny miały być dostarczone na giełdę owocowo-warzywną na terenie województwa mazowieckiego.
„Kaliscy funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej natychmiast podjęli działania i o sprawie zawiadomili warszawskich policjantów, którzy namierzyli i zatrzymali ciężarówkę przewożącą owoce” – powiedziała rzeczniczka.
Jak dodała, 20 ton cytryn miało zostać przeładowane do dwóch innych pojazdów ciężarowych, które czekały już na miejscu, a towar miał opuścić terytorium Polski.
W trakcie przeładunku owoców na terenie warszawskiej giełdy zatrzymano 63-letniego obywatela Łotwy.
„Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i usłyszał już zarzut paserstwa zagrożony karą do 5 lat więzienia. Okazało się, że telefonicznie kontaktował się z kierowcą ciężarówki wiozącym owoce cytrusowe i instruował go, w które miejsce należy dostarczyć towar” – wyjaśniła Anna Jaworska-Wojnicz.
Policjanci ustalają, kto bezprawnie posłużył się danymi kaliskiej firmy, składając zamówienie u hiszpańskiego dostawcy.
Ewa Bąkowska (PAP)