aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Eksperci: spadek nawodnienia nawet o 1-2 proc. obniża wydolność fizyczną

14 września 2018
Eksperci: spadek nawodnienia nawet o 1-2 proc. obniża wydolność fizyczną

Wystarczy, że nawodnienie naszego organizmu zmniejszy się o 1-2 proc., by doszło do obniżenia wydolności fizycznej – mówili w czwartek eksperci podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Kierownik Kliniki Nefrologii, Hipertensjologii i Transplantologii Nerek Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof. Michał Nowicki powiedział, że codziennie należy przyjmować ok. 2,5 litra płynów w każdej postaci. "Oprócz wody zalicza się do nich także zupy oraz soki zawarte w warzywach i owocach. Jednak napoje zwykle pokrywają 70-80 proc. zapotrzebowania na wodę" - dodał.

Eksperci Institute of Medicine w USA zalecają jeszcze wyższe spożycie płynów: dorosły mężczyzna powinien spożywać 3,7 litra płynów na dobę, a kobiety – 2,7 litrów. Zdaniem prof. Nowickiego większą ilość płynów należy spożywać przede wszystkim wtedy, kiedy jest wyższa temperaturze otoczenia, a także podczas wysiłku fizycznym, nawet jeszcze przed jego rozpoczęciem.

"Nawadnianie podczas wysiłku fizycznego jest kluczem do sprawności fizycznej. Spadek nawodnienia nawet o 1-2 proc. obniża wydolność fizyczną" – podkreślił prof. Nowicki. Dodał, że podczas intensywnego wysiłku straty wody w organizmie na skutek pocenia się mogą sięgać nawet 1 litra na godzinę.

Trzeba o tym pamiętać, bo sport, nawet bardzo intensywny, jest coraz bardziej popularny – przekonywali eksperci. Coraz więcej osób uczestniczy w maratonach, a nawet w tzw. biegach ultramaratońskich (powyżej 42 km), a także w maratonach rowerowych i triatlonie.

"Dochodzi czasami do zasłabnięć sportowców, np. podczas maratonów, a jedną z ważnych przyczyn jest odwodnienie organizmu, czyli tzw. hipernatremia. Jej objawem są nadmierne pobudzenie, kurcze mięśni i drgawki oraz splątanie, gorączka i śpiączka. W skrajnych sytuacjach może dojść do krwawienia śródczaszkowego spowodowanego zmniejszeniem objętości mózgu" – wyjaśniał prof. Nowicki, który również uczestniczy w maratonach.

Doktorant w Zakładzie Biochemii w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku Łukasz Jaśkiewicz powiedział, że deficyt wody w organizmie nie powinien przekraczać 2 proc. całkowitej masy ciała.

"Po przekroczeniu tego progu spada wydolność wysiłkowa i mogą pojawić się zaburzenia poznawcze. Przy 6-10 proc. deficytu wody w stosunku do masy ciała obniża się pojemność minutowa serca, produkcja potu i przepływ krwi w obrębie skóry oraz mięśni" – wyliczał Łukasz Jaśkiewicz.

Zdaniem specjalisty podczas treningu należy zatem wypijać taką ilość wody, aby całkowita ilość utraconych płynów nie przekraczała 2 prac. masy ciała. "Trzeba pamiętać, że na każdy 1 proc. utraconej masy ciała sportowca temperatura ciała zwiększa się o 0,2 st. C" – dodał.

Prof. Nowicki powiedział, że podczas każdego wysiłku trwającego ponad 30 minut zwykle zaleca się nawadnianie płynami zawierających węglowodany i elektrolity.

Zdaniem Łukasza Jaśkiewicza jeśli trening trwa nie dłużej niż 60 minut i nie jest zbyt intensywny, a poza tym wykonywany jest w miejscu o umiarkowanej temperaturze, nie ma większej potrzeby spożywania płynów. "Wystarczy zadbać o to, aby przystąpić do rozpoczęcia ćwiczeń w stanie prawidłowego nawodnienia" - dodał.

Specjalista zwrócił uwagę, że głównym elektrolitem traconym wraz z potem jest sód, jednak jego stężenie może być bardzo zróżnicowane wśród sportowców i wahać się od 200 do ponad 2000 mg/l. "W związku z tym niektóre osoby powinny sięgać po napoje o zwiększonej zawartości sodu, niestety większość wód mineralnych dostarcza go w znikomych ilościach, dlatego niejednokrotnie z pomocą przychodzą napoje dla sportowców" - wyjaśniał.

Prof. Edward Franek z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii Szpitala MSWiA w Warszawie przekonywał, że jeśli chodzi o codzienne uzupełnianie płynów - najlepiej pić wodę. "Napoje słodzone (również wody słodzone) nie są wskazane zarówno u chorych na cukrzycę ze względu na dużą zawartość cukru, jak i u osób bez cukrzycy, ponieważ zwiększają ryzyko wystąpienia tej choroby" - dodał.

"Badania wykazały, że optymalne spożycie wody może prowadzić do lepszej kontroli poziomu cukru we krwi i reakcji organizmu na insulinę" – pokreślił prof. Franek. Dodał, że najlepszą zasadą jest unikanie wszelkich skrajności, zarówno w piciu wody, jak i uprawiania sportów.

 

Zbigniew Wojtasiński (PAP)


POWIĄZANE

Projektowanie ogrodów to piękna pasja, a jednocześnie cenna umiejętność. Pozwala...

Jak na razie, jedynym dokumentem pod którym podpisała się strona rządowa są usta...

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę