Coraz więcej polskich uczelni proponuje naukę przez internet, co jest ciekawą propozycją, zwłaszcza dla osób niepełnosprawnych.
Wirtualne studia stają się coraz bardziej dostępne. Ta forma nauczania (tzw. e-learning) powstała w USA, gdzie w 1998 r. skorzystało z niej 500 tys. osób, a w 2002 r. ponad 2 mln. Wykorzystanie internetu dla celów edukacyjnych daje nie tylko oszczędność czasu, ale także pieniędzy; cena takich studiów jest średnio o połowę niższa od studiów stacjonarnych.
Polskie szkoły wyższe oferują naukę w tej formie na studiach podyplomowych. Jako pierwszy wprowadził je w 2003 r. Uniwersytet Warszawski. Godzinowy wymiar przedmiotów jest prawie taki sam, jak podczas studiów podyplomowych prowadzonych metodą tradycyjną. Większość uczelni oferujących taką formę kształcenia ma w swoim programie jednodniowe konsultacje i kilkudniowe zjazdy, w czasie których studenci wykorzystują uzyskaną wiedzę w praktyce (na ćwiczeniach).
Nauka każdego przedmiotu kończy się egzaminem składanym w trakcie tradycyjnej sesji egzaminacyjnej. Organizatorzy twierdzą, że studenci kończący studia podyplomowe w systemie e-learning uzyskują wiedzę i dyplom nie różniący się niczym od dyplomu słuchaczy studiów tradycyjnych.