Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Cudzoziemcy na polskim weselu - co ich zaskakuje?

12 czerwca 2016
Cudzoziemcy na polskim weselu - co ich zaskakuje?
Newseria Lifestyle

Które elementy naszej tradycji im się podobają, a które dziwią albo budzą lekką niepewność? Odkrywamy poniżej.

Ilość jedzenia

Przystawka, obiad i deser. Do picia białe lub czerwone wino. Elegancki weselny obiad przy okrągłych stołach to w krajach zachodnich standard. U nas, nawet jeśli para młoda decyduje się na bardziej nowoczesną formę przyjęcia, nikt nie myśli o tym, żeby poczęstunek zakończyć na jednym ciepłym posiłku. Ta ilość i różnorodność jedzenia często szokuje cudzoziemców.

Wszystko za darmo

W niektórych krajach, mimo że jest się gościem na weselu, trzeba płacić za serwowane podczas przyjęcia napoje. Jeśli nawet podczas obiadu zostaniemy poczęstowani winem, już w dalszej części imprezy o swoje drinki musimy zadbać sami, to znaczy zapłacić za nie z własnej kieszeni. Kiedy więc w Polsce obywatele innych państw widzą podczas wesela wciąż dostawiane napoje procentowe, są miło zaskoczeni polskimi zwyczajami.

Dwa dni zabawy

Ceremonia ślubna późnym popołudniem, a potem przyjęcie. Taki scenariusz powszechny jest nie tylko w Polsce, ale też w krajach Europy Zachodniej. My jednak zwykle bawimy się znacznie dłużej niż nasi sąsiedzi. – W większości przypadków wesele trwa prawie dwa dni – mówi Jakub Urbaniak z Dworu Złotopolska Dolina w Trębkach Nowych pod Warszawą. – Goście przyjeżdżają do naszego obiektu często już rano w dniu, w którym ma odbyć się przyjęcie i zostają do kolejnego popołudnia. Wychodzimy z założenia, że ważna jest nie tylko ceremonia zaślubin czy sama impreza, ale również cała otoczka, czyli chwile przygotowań, a potem relaksu po udanej zabawie. Jak dodaje Urbaniak, cudzoziemców czasem dziwi to, że goście tańczą do białego rana. W Irlandii na przykład wesele kończy się zwykle około 2.00 w nocy.

Mocne trunki

Choć coraz częściej do obiadu gościom proponuje się wino, na polskim weselu nadal króluje wódka. Kiedy przyjezdni z zagranicy widzą wciąż dostawiane na stół butelki mocnego, 40-procentowego alkoholu, wielokrotnie zachodzą w głowę, czy wespół z innymi towarzyszami imprezy będą w stanie to wszystko wypić. Fakt, nie zawsze udaje im się dotrzymać kroku, ale niektórzy dzielnie próbują sprostać polskiej tradycji.

Oczepiny

To zwyczaj całkowicie nieznany przedstawicielom innych narodowości. Poza rzucaniem bukietem, welonem czy muszką, jest przecież mnóstwo innych prowadzonych przez wodzireja lub orkiestrę zabaw. Na szczęście coraz częściej pozostające na granicy dobrego smaku konkurencje zastępują wesołe gry zespołowe. Choć nadal są dla gości z zagranicy nowością, nie budzą konsternacji czy dyskomfortu. I mają szansę stać się elementem wesela, który będą wspominać jako miłą część naszych zwyczajów.

Newseria Lifestyle


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę