55 groszy za każdy zakupiony litr, ale nie więcej niż 86 litrów na hektar na taki zwrot mogą liczyć rolnicy, którzy wystąpią o dotacje do paliwa. Wnioski będą mogli składać w urzędach gmin już od 1 marca.
Zakup paliwa do prac polowych to ogromna część budżetu każdego gospodarstwa. Niestety z roku na rok wydatki są coraz większe. Dlatego rolnicy, przyznają że pomoc w postaci zwrotu części akcyzy choć niewielka to jednak warto się o nią starać.
W marcu rolnicy będą mogli rozliczyć paliwo kupione od września ubiegłego roku do końca lutego. To nie znaczy że faktury za paliwo kupione po 1 marca nie będą mogły być rozliczone.
Marek Zagórski wiceminister rolnictwa: - One będą liczyły się i będą podlegały refundacji w tej części, która formalnie nazywa się zwrot podatku akcyzowego w wysokości 47,30 na hektar po wrześniu czyli po tym drugim okresie składania wniosków.
Rolnicy przy rozliczeniu paliwa rolniczego muszą pamiętać tylko o jednym – wszystkie wydatki powinny być udokumentowane. Komisja Europejska nie zgodziła się na zwolnienie rolników z obowiązku przedstawiania faktur. Dlatego resort rolnictwa nie zamierza na razie nic zmieniać w sposobie dotowania zakupu oleju napędowego.
- Uznaliśmy ze lepiej trwać w systemie, do którego rolnicy jeszcze nie zdążyli się jeszcze do końca przyzwyczaić, ale który poznali. – dodaje Marek Zagórski.
Rolnicy twierdzą, że obecny system dotacji do paliwa rolniczego jest bardzo skomplikowany, ale można się do niego przyzwyczaić.
Na złożenie wniosku o zwrot części poniesionych wydatków rolnicy mają czas do końca marca, a pieniądze urzędy gmin będą wypłacać w kwietniu.