Rzecznik Ministerstwa Finansów Marcin Kaszuba poinformował, że resort nie odpowiedział na propozycję Związku Zawodowego Rolników Ojczyzna dotyczącą oddłużenia rolników, ponieważ jej nie rozpatrywał - więc nie mógł się na nią zgodzić. Dodał, że przewodniczący tego związku Leszek Zwierz z premedytacją wprowadził w błąd opinię publiczną.
Przewodniczący ZZR Ojczyzna, Leszek Zwierz poinformował w środę PAP, że Ministerstwo Finansów zgodziło się na propozycję Związku Zawodowego Rolników Ojczyzna dotyczącą oddłużenia rolników, ale nie została podjęta decyzja co do formy tej operacji. Związek Ojczyzna założyli działacze, którzy odeszli z Samoobrony Andrzeja Leppera. Obecnie - według Zwierza - związek liczy ponad 60 tys. osób.
Zdaniem Marcina Kaszuby wypowiedź przewodniczącego ZZR Ojczyzna Leszka Zwierza to konfabulacja, próba tworzenia faktów medialnych i zaistnienia w mediach. – To nieprawda, że rozpatrywaliśmy propozycję oddłużenia rolników. Nie rozpatrywaliśmy jej, więc nie mogliśmy się na nią zgodzić. Nieprawdą jest też, że spotkamy się ze związkiem 20 sierpnia. To, co powiedział PAP Leszek Zwierz na temat ewentualnej formy oddłużenia, również jest nieprawdziwe. Nie zajmowaliśmy się tą sprawą. Wszystko, co przekazał Zwierz, jest niewiarygodne. Żadna decyzja nie została podjęta - zapewnił Kaszuba.
Rzecznik ministerstwa twierdzi, że przewodniczący zobowiązał się rzecznikowi sprostować środową informację, ale do ustalonej przez resort godziny tego nie zrobił. Leszek Zwierz, w czwartek, po południu dziennikarzowi PAP powiedział, że jego wczorajsza wypowiedź oparta była tylko na jego nieoficjalnych, ale za to prawdziwych, ustaleniach z ministerstwem. – To, co powiedziałem, to powiedziałem. Przepadło. Nie ma takiej możliwości, żebym ja dzisiaj napisał, że tego nie mówiłem.