Najpierw dożynki, potem żniwa? Właśnie taką kolejność podyktowała w tym roku kapryśna aura w naszym regionie. Niektórym rolnikom przed świętem plonów nie udało się zebrać z pól nic lub bardzo niewiele. Teraz próbują zdążyć przed następnym zapowiadanym przez meteorologów załamaniem pogody.
Dożynki to dla rolników jedno z najważniejszych świąt. Dziękują za plony, nawet wtedy, gdy - jak w tym roku - są gorsze niż zwykle. Nawet wtedy, gdy - jak w tym roku - nie wiadomo, kiedy zostaną zebrane.
Teraz trzeba zdążyć zebrać zboże przed następnym zapowiadanym załamaniem pogody. Gmin, które dopiero przed sobą mają święto plonów, jest jeszcze bardzo wiele. Dożynki wojewódzkie odbędą się 28 sierpnia w Tuchowie.