Zmienione przepisy, które zezwalają rowerzystom wyprzedzać wolno jadące pojazdy z prawej strony, wprowadziły do naszego prawa drogowego bardzo niebezpieczny manewr.
W Żyrardowie kierowca samochodu ciężarowego, który skręcał w prawo na skrzyżowaniu, nie zauważył rowerzystki z jego prawej strony. Wypadek był na tyle niebezpieczny, że rowerzystka trafiła do szpitala. We Wrocławiu podobna sytuacja. Samochód skręca w prawo, a z jego prawej strony wyskakuje rowerzysta. Dochodzi do zderzenia, ale tu na szczęście obyło się bez wizyty w szpitalu.
Przepisy nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2011 r. nr 92, poz. 530), które weszły w życie 21 maja 2011 roku, narobiły sporo zamieszania, tym bardziej że wiele osób wciąż ich nie zna. Przede wszystkim art. 24 ust. 12 pozwala obecnie rowerzystom wyprzedzać inne wolno jadące pojazdy z ich prawej strony. Ponadto zgodnie z dodanym do art. 27 ust. 1a kierowcy samochodów, którzy skręcają na skrzyżowaniu w drogę poprzeczną, muszą przepuścić rowerzystę, który jedzie prosto na pasie ruchu dla rowerów, ścieżce rowerowej, ale także na jezdni z jego prawej strony.
– Przepis ten powoduje, że kierowca samochodu musi przy skręcie w prawo upewnić się, czy nie zajedzie drogi rowerzyście jadącemu prosto – tłumaczy prof. Ryszard Stefański, ekspert od ruchu drogowego z Uczelni Łazarskiego. Dodaje, że może skręcić, dopiero jak rowerzysta przejedzie lub jak rowerzysta jest na tyle daleko, że ma pewność, iż nie zajedzie mu drogi.
Zgodnie z taryfikatorem za nieustąpienie rowerzyście pierwszeństwa w takiej sytuacji grozi 350 zł mandatu.
Z tym że tak naprawdę w przypadku gdy zarówno kierowcy i rowerzyści stosują się do przepisów, to trudno, aby doszło do takiej kolizyjnej sytuacji. Przede wszystkim przepisy nakazują też, by przed rozpoczęciem wyprzedzania upewnić się, czy kierowca z przodu na tym samym pasie ruchu nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
– Wyprzedzanie przez rowerzystę samochodu sygnalizującego skręt w prawo nie powinno mieć miejsca z prawej strony tego samochodu, gdyż samochód ten przed skręceniem ma się zbliżyć do prawej krawędzi, a wówczas rowerzysta nie będzie miał wystarczającego miejsca do bezpiecznego wyprzedzenia – mówi Adam Jasiński, konsultant w Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Wskazuje przy tym na art. 22 ust. 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.
– W takiej sytuacji rowerzysta powinien wyprzedzić skręcający w prawo samochód z jego lewej strony – podkreśla Adam Jasiński.
Prawo dopuszcza taki manewr, o ile nie wjedzie się na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.
6555768
1