Aż 254 świadków wobec 7 oskarżonych i 12 pokrzywdzonych - jak donosiło "Nie" w 36 numerze z 3 września br. będzie zeznawać przed Sądem okręgowym we Wrocławiu w procesie "pożeraczy ziemi". Na ławie oskarżonych zasiedli m.in. Zbigniew N., były administrator zasobów mieszkaniowych Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, oskarżony o bezprawne przekazanie ziemi Kościołowi rzymskokatolickiemu (wyrządzoną szkodę wyszacowano na 38 mln zł), Stanisław S., były dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych oskarżony o przyjęcie przyjęcie kilku łapówek w kwocie od 20 do 750 tys. zł oraz o podpisanie umowy dzierżawy ze spółka, która w przetargu zaoferowała najniższy czynsz, prawie siedem razy niższy od najwyższej oferty.
Oskarżony jest także Waldemar S., były dyrektor ANR OT Wrocław, o bezprawne przekazanie kościołowi rzymskokatolickiemu majątku, czym spowodował stratę dla Skarbu Państwa w kwocie nie mniejszej niż 23,8 mln zł. Pozostali oskarżeni do były zastępca dyrektora ANR OT Wrocław, były dyrektor wydziału rozwoju regionalnego województwa dolnośląskiego, były inspektor wojewódzki oraz jedna osoba niezajmująca żadnej publicznej funkcji.
Akt oskarżenia ujawnia, że urzędnicy państwowi dzięki zajmowanym stanowiskom latami zbijali ogromne fortuny. Nie mogło to się dziać bez milczącej zgody wrocławskiego aparatu ścigania - policji, prokuratury i ABW.
Mechanizm korupcyjny bezkarnie, dzięki "układom", funkcjonował od lat. Osoba, która odważyła się przerwać zmowę milczenia i ujawnić ogrom korupcji był Janusz Celiński - rolnik dzierżawca, który nie zapłacił 500 tys. zł łapówki za możliwość odkupienia ziemi rolnej, która użytkował. Za zbyt długi "język" utracił gospodarstwo rolne, ANR wyrzuca go właśnie na "zbity pysk" a sam Celiński został bezrolnym bankrutem. W jego obronie nie stanął żaden odważny urzędnik państwa polskiego - jak podkreśla "Nie " - nie pomogli kolejni ministrowie sprawiedliwości, rolnictwa, Skarbu Państwa, ani antykorupcyjna minister Julia Pitera. Łapówkarski układ przykładnie zniszczył kapusia, dając tym sygnał: może i nas osądzą, ale ci, którzy ośmielili się ujawnić prawdę, szybciej od nas źle skończą.