Upały, które powróciły do środkowych i południowych Włoch wraz z falą gorącego powietrza z Afryki, przyspieszyły tegoroczne winobranie. Zakończy się ono jeszcze w październiku.
W najbliższych dniach, po przejściu fali gorącego powietrza, która przyniosła temperatury sięgające 30 stopni Celsjusza, zebranych będzie 99 procent winogron - szacuje związek rolników indywidualnych Coldiretti.
Już zapowiedziano jednak, że z powodu anomalii klimatycznych w tym roku, przede wszystkim suszy, która nękała dużą część Włoch przez większość lata oraz rekordowych upałów, produkcja wina spadnie do najniższego w historii poziomu. W tym roku będzie ona mniejsza niż 40 milionów hektolitrów, co oznacza spadek o 8 procent w porównaniu z poprzednimi latami.
Jednocześnie jesienne upały - wyjaśnili specjaliści- bardzo korzystnie wpłynęły na jakość tegorocznego trunku; ma być on wyjątkowo dobry.
Pierwszym sprawdzianem będzie tradycyjnie młode czerwone wino Novello, które trafi do sprzedaży 6 listopada.