PKN Orlen otrzymał zgodę resortu gospodarki na skierowanie do sprzedaży benzyny z zapasów obowiązkowych.
Nie spowoduje to jednak obniżki ceny tego paliwa, za to zmniejszy bezpieczeństwo energetyczne kraju, gdyby przed uzupełnieniem rezerw nastąpiła awaria rafinerii lub rurociągu surowcowego. Uwolnienie części rezerw przyniesie PKN dodatkowy zysk, jeśli na giełdach ceny ropy i jej produktów zaczną spadać. Zamiast sprzedawać zapasy można byłoby szybko sprowadzić tańszą benzynę z litewskiej rafinerii Możejki lub na przykład z niemieckiej rafinerii Leuna.