Jak informuje Bank Gospodarki Żywnościowej, według informacji Foodnews sytuacja na europejskim rynku jabłek jest dobra. Wysoki popyt, niskie zapasy oraz niska konkurencja jabłek importowanych stwarzają potencjał do przyszłych wzrostów ich cen.
Zapasy jabłek w Niemczech według tamtejszych organizacji producentów są na niskim poziomie i prawdopodobnie wyczerpią się na początku lipca. Podobna sytuacja występuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Z danych WAPA wynika, że zapasy jabłek na dzień 1 maja 2011 wynosiły 900 tys. ton, tj. o 230 tys. ton mniej od średniej w trzech poprzednich latach. Jednocześnie silnie wzrasta popyt na jabłka w krajach Europy Wschodniej. W rezultacie ceny niektórych odmian jabłek w dalszym ciągu mogą rosnąć.
Czynnikiem, który może mieć wpływ na rynek jabłek w najbliższym okresie będzie prawdopodobnie pogoda. Szybko rosnące temperatury mogą mieć wpływ na ograniczenie popytu na rynku europejskim.
Nieznaczna jest również podaż jabłek spoza krajów Wspólnoty. Np. niska jest sprzedaż importowanej Gali. Co prawda na rynku jabłek tej odmiany jest więcej niż przed rokiem, aczkolwiek aż o 20 proc. mniej niż w 2009 roku. Jabłka odmiany Golden Delicious z Południowej Afryki kierowane są natomiast głównie na rynek Wielkiej Brytanii i nie stanowią znacznej konkurencji dla jabłek europejskich.