Poznańska spółka, należąca do francuskiego koncernu Pernod Ricard, wprowadza właśnie na rynek wódkę w nowej butelce - smuklejszej, z napisem malowanym na szkle. Towarzyszyć ma temu kampania reklamowa w prasie branżowej oraz w miejscach sprzedaży. - Będzie ona podkreślać międzynarodowy charakter produktu i jednocześnie jej niemal 200-letnią polską tradycję - podkreśla prezes Wyborowej S.A. Cesar Giron.
Jak zaznacza Jan Żytko, członek zarządu Wyborowej S.A., celem kampanii jest ponowne wprowadzenie sztandarowej marki na polski rynek, z którego niemal zniknęła. Wystarczy przypomnieć, że jeszcze cztery lata temu Wyborowa miała kilkanaście proc. udziału w polskim rynku. Chcemy, by nasza główna marka znalazła się w pierwszej piątce najlepiej sprzedających się wódek. Ten cel powinniśmy osiągnąć do końca 2009 r. – zapowiada Żytko.
Kampania wprowadzająca produkt z powrotem na polski rynek nie oznacza zaniedbania rynków zagranicznych. Firma cały czas zamierza rozwijać eksport. W Chinach wzrost sprzedaży w tym roku w stosunku do poprzedniego wyniósł 600 proc. W Meksyku poznański produkt jest w segmencie alkoholi mocnych na pierwszym miejscu, podobnie we Włoszech i Francji.
Kampania wizerunkowa produktu po części ma też wpłynąć na zmianę wizerunku firmy. Obraz spółki mocno stracił bowiem po dwutygodniowym strajku głodowym w sierpniu, w trakcie którego wstrzymano także produkcję. Przyczyną protestu była zapowiedź zwolnienia 119 osób z ponad 200 pracujących w zakładzie. Po 13 dniach głodówki podpisano porozumienie.