,,Rzeczpospolita'' podała, że choć czysta wódka traci na popularności, jednak nadal jest najczęściej kupowanym mocnym trunkiem w Polsce. Nie jest jej w stanie zagrozić nawet moda na whisky. Czasy, gdy popyt wódkę systematycznie piął się w górę, już raczej nie wrócą. W 2013 r. kupiliśmy jej o niemal 2 proc. mniej niż przed rokiem. W tym roku spadek - głównie z powodu wzrostu akcyzy o 15 proc. - może być jeszcze większy i sięgnie 3,7 proc.
Wódka, choć traci na popularności, jest nadal najchętniej kupowanym mocnym alkoholem w naszym kraju: przypada na nią 72,5 proc. wydatków na te trunki, sięgających rocznie 17,4 mld zł. Jej pozycji lidera nie jest w stanie zagrozić nawet whisky, której sprzedaż zwiększyła się w ciągu ostatniej dekady blisko sześciokrotnie. Powód? Czysta ma nadal wiernych fanów nad Wisłą. Aż 64 proc. osób, które deklaruje spożywanie wódki, nie zamieniłoby jej na whisky nawet wtedy, gdyby obie kosztowały tyle samo - wynika z badania TNS dla firmy Freshmarket.
Jak informuje Rzeczpospolita wódce przybywa nowych fanów. KPMG podaje, że najwięcej jej miłośników jest wśród osób w wieku od 18 do 24 lat. W ciągu ostatniego roku w tej grupie po wódkę sięgnęło przynajmniej kilka razy 53 proc. konsumentów.
Przeciętny Polak postrzega whisky jako produkt ekskluzywny. Jednak to nie wysoka cena jest główną barierą, która zniechęca go do jej zakupów. 65 proc. osób niepijących whisky tłumaczy, że po nią nie sięga, bo im zwyczajnie nie smakuje - wynika z badania TNS.