Już za 2 tygodnie każdy producent i sprzedawca żywności będzie musiał udowodnić że rozpoczął wdrażanie systemu HACCP, czyli systemu Analizy Zagrożeń i Krytycznych Punktów Kontroli. Tylko w Szczecinie jest ponad 3 tysiące firm, które muszą się dostosować do unijnych przepisów. Choć czasu jest niewiele, jest szansa że zdążą wszystkie - wystarczy bowiem opracować plan walki z gryzoniami i owadami, a to większość zakładów produkujących żywność robi już przecież od lat.
Wprowadzenie systemu HACCP nie jest łatwe. Szkolenie trwa od czterech do dziesięciu miesięcy i muszą go przejść wszyscy pracownicy firmy. Poza tym, aby spełnić warunki HACCP-u wiele przedsiębiorstw musi przejść gruntowną modernizację. To oznacza koszty i to niemałe, bo minimum kilkadziesiąt tysięcy złotych, a w dużych zakładach takich jak np. szczeciński Agryf - nawet kilkaset tysięcy Dlatego wiele małych firm, mimo iż deklaruje chęć wprowadzenia systemu, to chce ten proces rozłożyć na lata. Jest to zgodne z prawem, bo choć wiadomo, że każdy przedsiębiorca powinien jak najszybciej rozpocząć wdrażanie systemu, nikt nie wie - co dalej. Dlatego wielu przedsiębiorców na razie robi tylko to co musi, a co nie pociąga za sobą dużych kosztów. Np. wprowadza system walki z gryzoniami i szkodnikami. Koszt takiej inwestycji nie przekracza tysiąca złotych.