Farby emaliowe przeterminowane o pięć lat, szminki i pomadki do ust, które datę ważności utraciły ponad dwa lata temu, bulion, od 50 miesięcy absolutnie nie nadający się do spożycia. To tylko niewielka część artykułów, które na półkach sklepowych wypatrzyli specjaliści z małopolskiej Inspekcji Handlowej.
Coroczna kontrola przyniosła zatrważające wyniki. Jak mówi Marek Jasiński, dyrektor wojewódzkiej Inspekcji Handlowej w Krakowie - najwięcej uchybień stwierdzono w jakości artykułów żywnościowych przede wszystkim chleba: Trzeba nauczyć się kupować. Najważniejszym elementem przy zakupie jest dokładnie zaznajomienie się z opisem towaru dodajew Jasiński. Po kontroli Inspekcji Handlowej - tylko w Małopolsce - z rynku wycofano produkty o wartości ponad stu milionów złotych.