Lenovo to firma, która po rezygnacji przez IBM w grudniu ubiegłego roku z produkcji "pecetów" przejęła od Amerykanów technologie i infrastrukturę i dzięki temu niemal z dnia na dzień wdarła się do czołowej trójki producentów komputerów na świecie. Po sukcesach na głównych globalnych rynkach, teraz wchodzi na lokalne, w tym i polski.
Już pierwsze miesiące działalności firmy na światowych rynkach pokazały, że to co dla IBM było nieopłacalne, chińskiej spółce przynosi zyski. Wprawdzie nie wszędzie sprzedaż idzie dobrze, gdyż wielkie korporacje amerykańskie z rezerwą podchodzą do chińskiego produktu, ale na wielu rynkach Lenovo miała wręcz trudności z zaspokojeniem popytu.
W Polsce Lenovo będzie konkurentem nie tylko Della i Hewletta- Packarda, ale także rodzimych firm montujących komputery, m.in. NTT i Optimusa. Można przypuszczać , że w pierwszym okresie swej działalności w Polsce Lenovo skoncentruje się na rynku komputerów dla firm, instytucji, szkół. Na te urządzenia rocznie wydaje się u nas ok. 7 mld zł jest więc o co powalczyć.