Rozpoczyna się wielkie szukanie oszczędności w budżecie państwa. Ministrowie będą musieli ograniczyć wydatki, aż o 17 miliardów złotych. Przedsiębiorcy podpowiadają rządowi jak poradzić sobie ze zwalniającą gospodarką i przyśpieszającym kryzysem.
W przemyśle rolno-spożywczym kryzysu gospodarczego jeszcze nie widać, ale finansowy jak najbardziej. Firmy mają coraz trudniejszy dostęp do kredytów co bardzo komplikuje im prowadzenie działalności. Ale jak na razie nie zanotowano w Polsce, ani spadku konsumpcji, ani wyhamowania eksportu. Ale w tym drugim przypadku są spore obawy.
Andrzej Gantner Polska Federacja Producentów Żywności: jeżeli 80% naszych produktów idzie do UE a tam mamy bardzo głęboki kryzys, taki jak na przykład w Niemczech, no, to wcześniej czy później odbije się na popycie na nasze produkty.
Firmy przetwórcze już przygotowują się na najgorsze. W planach finansowych na ten rok ścinają wydatki i szukają oszczędności. Podobnie jak rząd.
Donald Tusk – premier: niestety mają w ciagu najbliższych 2 dni trudne, przykre dla nich zadanie do wykonania. W piątek i w sobotę, będę poszczególnych ministrów przesłuchiwał na okoliczność ich pracy, po to, żeby w sobotę poinformować szczegółowo, gdzie te cięcia się pojawią.
Przedsiębiorcy plan oszczędności przedstawiony wczoraj przez rząd oceniają dobrze, ale mają prośbę.
Andrzej Gantner Polska Federacja Producentów Żywności: na pewno nie chcielibyśmy aby rząd próbował załatać dziurę budżetową, z którą za chwile się zetknie, kosztem spadku konsumpcji, czyli nakładając dodatkową akcyzę lub zmieniając strukturę podatku VAT.
Na liście postulatów jest jeszcze jedna sprawa. Stopy procentowe. Wprawdzie wczoraj Rada Polityki Pieniężnej obniżyła je po raz kolejny. Ale zdaniem przedsiębiorców to kosmetyczne zmiany, a stopy powinny osiągnąć poziom krajów Eurolandu. Dopiero wtedy podaż pieniądza będzie zadawalająca.
8218552
1
.png)
Zaloguj przez Facebook
