Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Sprzedawał olej jadalny jako przemysłowy

5 stycznia 2016
Sąd w Bydgoszczy aresztował mężczyznę, który kupował olej jadalny objęty 5-procentową stawką VAT i sprzedawał go jako olej przemysłowy z 23-procentowym VAT. Skarb Państwa stracił na tym prawie 3,5 miliony złotych.

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji kom. Monika Chlebicz podejrzany to 27-letni mieszkaniec Bydgoszczy, który został zatrzymany w centrum miasta. Policjanci zajęli się sprawą po otrzymaniu zawiadomienia od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

Z materiałów śledztwa wynika, że mężczyzna założył firmę, która zajmowała się skupowaniem oleju jadalnego, a następnie sprzedawaniem go jako oleju przemysłowego. W grę wchodziły zakupy cystern o pojemności 30 tysięcy litrów, a jednorazowy zysk z ich sprzedaży wynosił 3 tys. złotych. Według dokumentacji obrót olejem sięgnął przynajmniej 40 milionów złotych.

- W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli dokumenty księgowe, ale także fałszywe pieczątki firm i wytwórców oleju roślinnego faktycznie istniejących na rynku czy firm transportowych. Żaden z dostawców, odbiorców i przewoźników nawet nie wiedział jak wygląda ich kontrahent. Zakupy, zlecenia transportu czy dostawy odbywały się mailowo i telefonicznie - powiedziała rzeczniczka.

Policjanci zajęli należące do podejrzanego dwa komputery, siedem telefonów komórkowych, a także 240 tysięcy złotych na koncie bankowym i 100 tysięcy złotych, które miał przy sobie w chwili zatrzymania.

Materiał dowodowy wskazuje, że 27-latek w połowie listopada założył nową firmę na tzw. słupa, któremu wynajął nawet mieszkanie. Mężczyzną tym okazał się 24-letni bezrobotny bydgoszczanin. Nowa firma była jednak dopiero w trakcie rejestracji i założono dla niej jedynie rachunek w banku.

- Teraz śledczy będą sprawdzać, czy mężczyzna brał udział w tzw. przestępstwie karuzelowym, a jeśli tak, to kto w tym uczestniczył oprócz niego. Mechanizm działania sprawców takich przestępstw polega na fikcyjnym wyprowadzeniu z Polski towarów, co umożliwia całkowity zwrot podatku VAT. Faktycznie jednak towar nie opuszcza granic kraju i jest dalej sprzedawany. Straty z tytułu nielegalnie odzyskanego podatku ponosi Skarb Państwa - podkreśliła kom. Chlebicz.

27-latek został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.



POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Coraz większe znaczenie w tym...

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę