Do nieszczęśliwego wypadku podczas prac rolnych doszło w gm. Wielichowo w powiecie grodziskim. 21-letni mężczyzna, mieszkaniec Śniat, został zatrudniony dorywczo przez jednego z okolicznych rolników do zbierania z pola skoszonej słomy. W ostatnią sobotę, 7 lipca, pracował jak zwykle na polu między Reńskiem a Kotuszem.
- Podczas załadunku słomy na maszynę do produkcji balotów mężczyzna przez nieuwagę został wciągnięty za nogę do środka. Z pomocą przyszli dwaj inni rolnicy, którzy pracowali w pobliżu i byli świadkami tego wypadku. Niestety, obrażenia, jakich doznał 21-latek były tak duże i rozległe, że nie udało się go uratować - relacjonuje asp. sztab. Wojciech Ratajczak, naczelnik sekcji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.
Przybyły lekarz pogotowia stwierdził zgon na miejscu. Ofiara miała zmiażdżoną głowę, połamane ręce i nogi. Okoliczności zdarzenia bada grodziska policja pod ścisłym nadzorem prokuratury rejonowej. To pierwszy w regionie - od początku wakacji - tak tragiczny wypadek w czasie żniw. Inspektorzy inspekcji pracy, którzy tradycyjnie przed sezonem letnim rozpropagowali akcję ,,Bezpieczne wakacje'', przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożoności w czasie prac przy urządzeniach rolniczych. Przy okazji przestrzegają przed wykorzystywaniem do tego dzieci.