Nie jest źle, pytanie co będzie dalej. Producenci mleka z coraz większym niepokojem myślą o przyszłości. Decydujący może być tak zwany przednówek. Podwyżki cen surowca nie są zawrotnie wysokie, ale lepsze to niż nic.
Bogdan Kęszczyk - Drążdżewo „Średnio co dwa miesiące mam podwyżkę ceny. Nieznaczną, to jest tam kilka groszy do przodu, ale jest ok.”
Grzegorz Częścik - Sypniewo „Do tej pory za te miesiące to na razie jest nieźle, ale nie wiadomo co będzie.”
Niepokój rolników budzą rosnące koszty. Większość zarobków pochłaniają pasze i energia, nie mówiąc już o inwestycjach. Trudno o pracowników dlatego gospodarstwa muszą się coraz bardziej mechanizować. Ale największy problem może pojawić się dopiero za kilka miesięcy.
Bogdan Kęszczyk - Drążdżewo „Przyglądając się kolegom, sąsiadom, znajomym to myślę, że oni mogą gdzieś tam w marcu, w kwietniu przypomnieć sobie jakaż to ciężka pogoda była z przygotowaniem paszy.”
Kazimierz Stepnowski - Gąsowo Poduchowne „Było ciężko zebrać, było mokro, kradło się, zbierało się kawałki łąk reszta co było można wejść to była trawa przestarzała.”
Dlatego kiszonki nie są najlepszej jakości. A to może wpłynąć i na wydajność i na kondycję stada.