A_BIO_AGRO_950

Rybacy górnikom zazdroszczą, ale walczyć nie będą

19 sierpnia 2005

Na to, co wczoraj ucieszyło górników, od ponad roku czekają rybacy. Dokument, określający kiedy i jaką dostaną emeryturę, wciąż nie został podpisany przez ministra finansów. Rybacy twierdzą, że to wina trybu ich pracy – nie mają czasu na wyprawę pod Sejm.

- Każdy pracuje sam, daleko od świata nic nie jesteśmy w stanie zrobić - skarżą się i mówią, że pod siedzibą Sejmu na Wiejskiej na pewno nie zawitają. Dodają, że górnicy odwiedzający Wybrzeże, mówią, że oni „w takiej łupinie na wodę nigdy by nie wypłynęli”.

Rybak z Gdyni Orłowa, z którym rozmawiał nasz reporter, przyznaje, że pracuje często po 12, a nawet 16 godzin na dobę. - W morze wyszedłem o godzinie 2, wróciłem o 7 - opowiada. Na lądzie czaka go zawsze czyszczenie siatek i sprzętu, przygotowanie łodzi do kolejnego wyjścia w morze. Najgorzej jest zimą - No niestety, łapy marzną - .


POWIĄZANE

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Centrum Kontroli i Prewencji...

„Nie żądamy przywilejów. Domagamy się prawa do pracy, do rozwoju, do stabilności...

Wiosna to nie tylko czas na przygotowania do sezonu turystycznego, ale też dosko...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę